Poranny briefing Donalda Tuska został przerwany przez pracownika TVP Info Michała Rachonia. Twórca "Resetu" cały czas wygłaszał monolog, przerywał go pytaniami o Władimira Putina i Angelę Merkel. - Pan pluje, pan jest nieestetyczny - powiedział były premier. Tusk nieustanie apelował do Rachonia o "nieprzerywanie", zwracał uwagę na to, że jest "niekulturalny i źle wychowany". Tusk do Rachonia: Rządowy funkcjonariusz za spore pieniądze - Tak wyglądała sytuacja na Ukrainie podczas Majdanu. Ja tam byłem i widziałem, jak tamtejsza władza wysyłała tituszki, funkcjonariuszy państwowych. Pańska praca przypomina dziś policję polityczną - powiedział Tusk do Rachonia. W obronie byłego szefa rządu wystąpił m.in. Michał Kołodziejczak, który oddzielił pracownika stacji od lidera PO. Tusk ocenił, że Rachoń jest "w stanie wysokiego podniecenia, co jest dla niego medycznie niepokojące". - Tego typu ludzie, którzy zakłócają między innymi konferencje opozycji, będą odpowiadać karnie po wygranych wyborach - zapowiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej. Awanturę przed budynkiem TVP możecie zobaczyć na poniższym nagraniu Politycy PO wracają do programów TVP Były premier zapewnił, że prawdziwa informacja dotrze do wszystkich Polaków bez względu na działanie "partyjnych funkcjonariuszy w telewizji rządowej". - Pan Rachoń pokazał idealnie, na czym polega działanie funkcjonariusza na usługach rządowych ze sporą pensją. Rozliczymy was - zapowiedział. Podczas pierwszych dwóch minut konferencji były premier zdążył przekazać, że od wtorku politycy PO znów będą mogli uczestniczyć w programach państwowej stacji. - Zdecydowaliśmy, żeby nasze posłanki i posłowie przekroczyli próg tego miejsca i uczestniczyli w audycjach i programach propagandowych telewizji rządowej, żeby móc wykorzystać każdą okazję, żeby odbiorcy telewizji rządowej mogli usłyszeć prawdę - powiedział Donald Tusk. Dziś Donald Tusk pojawi się w programie "Gość Wydarzeń". Transmisja w Polsacie, Polsacie News, Polsatnews.pl i Interii od 19:20. PiS uderza w Tuska. "To groźny człowiek" Były premier o poranku został bohaterem kolejnego spotu Prawa i Sprawiedliwości. Mateusz Morawiecki w najnowszym nagraniu udostępnionym w mediach społecznościowych twierdzi, że lider PO jedynie udaje troszkę o polskie bezpieczeństwo. "Wolne żarty - Tusk to groźny człowiek, trzeba ochronić Polskę przed Tuskiem" - twierdzi szef rządu. Wcześniej partia władzy połączyła Donalda Tuska z "inwazją nielegalnych migrantów". - Od kilku tygodni Donald Tusk nie chce zająć stanowiska w sprawie relokacji migrantów, bo on nie może odpowiedzieć na te pytania. On wie, że jest uwikłany w biznesy z Berlinem, Brukselą - przekonywał na konferencji prasowej rzecznik PiS Rafał Bochenek. Czytaj także: Sprawdź, czy jesteś w rejestrze wyborców. Bez tego nie oddasz głosu Kiedy poznamy oficjalne wyniki wyborów? Tak wygląda proces ich liczenia Znaczące zmiany przed wyborami. Chodzi o formę głosowania *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!