W poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza opublikowała oficjalne wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego. Zgodnie z nimi Koalicja Obywatelska zdobyła poparcie rzędu 37,06 proc. Na drugim miejscu znalazło się Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 36,16 proc. Trzecie miejsce należy z kolei do Konfederacji, która zanotowała wynik 12,08 proc. Poza podium znalazła się Trzecia Droga z wynikiem 6,91 proc., a także Lewica, która odnotowała 6,3 proc. Przedostatnie miejsce zajęli Bezpartyjni Samorządowcy - 0,93 proc. Wyniki wyborów europejskich 2024. Hołownia nie kryje niezadowolenia W poniedziałek w południe głos w sprawie wyniku Trzeciej Drogi zabrał współprzewodniczący ugrupowania Szymon Hołownia, który podziękował każdemu, kto oddał głos na TD oraz Polskę 2050. "To nie jest wynik, z którego jestem zadowolony. W agresywnej, spolaryzowanej kampanii, w której liczyło się tylko to, która partia wygra, nie było miejsca na rozmowę o ludziach, o rozwiązaniach dla rozwoju Polski" - napisał w mediach społecznościowych. Marszałek Sejmu dodał też, że "dlatego połowa wyborców z października została w domu". Zapowiedział też, że "wracają do pracy". W odmiennym tonie zareagowali z kolei użytkownicy, którzy postanowili skomentować wpis Szymona Hołowni. "Pycha kroczy przed upadkiem. Jest czas, żeby się otrząsnąć" - napisała jedna z internautek. "Uwierzyłeś, że do bycia politykiem wystarczy być dobrym 'szołmenem' i czarować. Nie, nie wystarczy. W parlamentarnych pomogliśmy, bo Donald Tusk prosił. Teraz masz realne poparcie. Przyjmij na klatę, wyciągnij wnioski" - stwierdziła inna. Z kolei fragment wpisu innej z użytkowniczek serwisu X brzmi: "Czy pan chociaż raz może przyznać, że zrobił coś źle? Wszyscy są winni tylko nie pan. Gdyby pan zeskoczył na chwilę ze swojego ego i dostrzegł sytuację polityczną". Wyniki PKW wyborów do PE. Fala komentarzy po wpisie Szymona Hołowni "Panie Szymonie, oszczędźmy sobie hipokryzji" - dodał inny internauta. Stwierdził też, że albo zaczną prowadzić własną politykę, albo będzie to ich koniec. W gorzkich słowach na wpis marszałka Sejmu zareagowała również kolejna użytkowniczka. "Nie, Szymon. Zawiedliście, nie słuchaliście, poszliście inną drogą, z PSL, z którym więcej was dzieli, niż łączy" - napisała. Wpis Szymona Hołowni skomentował również prawnik Konfederacji w Sejmie Łukasz Kolada. "Pan jest marszałkiem Sejmu i jeszcze nie wie, że w wyborach właśnie chodzi o to, żeby je wygrać? Miejsce na rozmowę było w debatach, czy na konferencjach prasowych" - stwierdził. "Po prostu zdradziliście swoich wyborców, stając się przystawką Tuska i już przestaliście ich reprezentować" - dodał Kolada. W słowach nie przebierali również politycy, a pierwsze nieprzychylne komentarze pojawiły się już w niedzielę wieczorem, kiedy opublikowano sondażowe wyniki exit poll. - Przecież Donald Tusk apelował o głosowanie na mniejszych koalicjantów. Zresztą marszałek Hołownia mówił, że zaraz zobaczymy, ile było tych głosów ratunkowych. No to żeśmy zobaczyli. No to się pan Szymon doczekał i zobaczył, że tych wyborców mieli tak naprawdę mniej niż sądzili - mówiła Interii minister edukacji Barbara Nowacka. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!