Nadzwyczajna sesja została zwołana przez przewodniczącego sejmiku Andrzeja Prusia (PiS). W porządku obrad znalazły się dwa główne punkty. Pierwszy dotyczył informacji odnośnie stanowiska Komisji Europejskiej o wstrzymaniu wypłaty środków z programu REACT EU. "Działanie sprzeczne z wartościami" Marszałek woj. świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski poinformował, że w następstwie przyjęcia uchwały z sprawie "sprzeciwu wobec ideologii LGBT" 19 czerwca 2019 roku, Komisja Europejska wstrzymała procedury opiniowania programu operacyjnego na lata 2014-20 wraz z instrumentem REACT-EU. - Komisja Europejska podkreśliła, że uznanie terytoriów, miejsc pracy lub usług wolnych od LGBT niepożądanymi, stanowi działanie sprzeczne z wartościami określonymi w Art. 2. o Unie Europejskiej - mówił marszałek. Jak podkreślił, w korespondencji kierowanej do KE wyjaśniano, że uchwała podjęta przez sejmik nie ma wymiaru aktu normatywnego, nie tworzy nowych praw i obowiązków, nie jest aktem prawa miejscowego. - Nie odnosi się do tworzenia stref wolnych od LGBT i nie wskazuje, że takie strefy miałyby powstawać. Co najważniejsze nie wywiera żadnego wpływu na przepisy i zasady regulujące wdrażanie regionalnego programu operacyjnego naszego województwa - zaznaczył Bętkowski. Dodał, że te wyjaśnienia były dla KE niewystarczające. Dalszą korespondencje z Komisją prowadziło Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. - Na tę chwilę oczekujemy odpowiedzi na złożone wyjaśnienia - powiedział Bętkowski. "Zgodnie z własnymi przekonaniami" Marszałek poinformował, że w ramach programu REACT-EU samorząd woj. świętokrzyskiego zamierza finansować m.in. likwidację kotłowni węglowych dwóch największych szpitali w regionie - Świętokrzyskiego Centrum Onkologii i Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Lecznice mają zostać podłączone do sieci ciepłowniczej. W drugim punkcie radni rozpatrywali projekt uchwały w sprawie "poszanowania wielowiekowej tradycji i kultury Rzeczypospolitej Polskiej oraz równouprawnienia i sprawiedliwego traktowania". Przewidziano, że wraz z przyjęciem tego stanowiska, straci moc uchwała "przeciw LGBT" z czerwca 2019 roku. W uzasadnieniu uchwały napisano, że sejmik województwa świętokrzyskiego stać będzie na straży praworządności, obowiązującego w Polsce prawa oraz dobrych obyczajów. Zaznaczono, że samorząd będzie się sprzeciwiać "wszystkim przejawom dyskryminacji ze względu na płeć, wiek rasę, niepełnosprawność, pochodzenie etniczne, religię światopogląd lub orientację". "Wszelkie przejawy takiej dyskryminacji będziemy eliminować w ramach posiadanych uprawnień i kompetencji" - oświadczono. "Jednocześnie podkreślamy, iż będąca źródłem prawa w Polsce konstytucja gwarantuje rodzicom prawo do wychowywania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami oraz poglądami. Z całą mocą sprzeciwiać się będziemy jakiekolwiek próbie naruszenia tych uprawnień poprzez ograniczanie suwerenności rodziny oraz narzucanie nieakceptowany przez nią zachowań poglądów i postaw" - czytamy. "Pod szantażem Unii Europejskiej" W nadzwyczajnej sesji sejmiku wziął udział poseł Mariusz Gosek z Solidarnej Polski, który stwierdził, że radni znaleźli się "pod szczególnym szantażem UE". Podkreślił, że w województwie świętokrzyskim nie ma przejawów dyskryminacji. - Zawsze będziemy bronili traktatów Unii Europejskiej, ale tylko tam, gdzie są one przestrzegane. W konstytucji mamy wyraźny zapis, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, który znajduje się pod szczególną ochroną państwa - powiedział poseł. Zdaniem Goska w mediach pojawia się wiele informacji, które są nieprawdziwe. - Odwiedziłem wiele miejsc w województwie świętokrzyskim, rozmawiałem z mieszkańcami i nie widziałem żadnej tabliczki, informacji z napisem "strefa wolna od LGBT". Nie było żadnej sytuacji, że osoby innej orientacji nie są wpuszczane do restauracji czy innego miejsca - zauważył Gosek. - Ja rozumiem dzisiaj szanownych państwa radnych, bo znajdujecie się pod szantażem Unii Europejskiej. I obawiam się tylko jednego, że to jest jeden z kolejnych kroków, który ma wymóc na Polsce stosowanie dokładnie tych decyzji, co do których przekonana jest Komisja Europejska - powiedział Gosek. Ostatecznie za przyjęciem uchwały zagłosowało 25 radnych, trzech wstrzymało się od głosu. Dwie osoby były nieobecne. Komisja Europejska wystosowała na początku września list do władz pięciu polskich regionów w tym woj. świętokrzyskiego, które przyjęły uchwały sprzeciwiające się "ideologii LGBT", podkreślając wagę odpowiedzi na wezwanie "do usunięcia uchybienia". KE zawiesiła jednocześnie rozmowy z regionami na temat wypłat środków z programu REACT-EU. Czytaj także: Małopolska: Nagły zwrot w sprawie uchwały o LGBT