Zmień miejscowość
Popularne miejscowości
- Białystok, Lubelskie
- Bielsko-Biała, Śląskie
- Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
- Gdańsk, Pomorskie
- Gorzów Wlk., Lubuskie
- Katowice, Śląskie
- Kielce, Świętokrzyskie
- Kraków, Małopolskie
- Lublin, Lubelskie
- Łódź, Łódzkie
- Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
- Opole, Opolskie
- Poznań, Wielkopolskie
- Rzeszów, Podkarpackie
- Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
- Toruń, Kujawsko-Pomorskie
- Warszawa, Mazowieckie
- Wrocław, Dolnośląskie
- Zakopane, Małopolskie
- Zielona Góra, Lubuskie
Ksiądz "doradził" pobicie prof. Dudka. Nawrocki podziękował za wsparcie
Na wtorkowym spotkaniu Karola Nawrockiego z mieszkańcami Ciechanowa głos zabrał ksiądz, który niespodziewanie skrytykował prof. Antoniego Dudka. - Radzę panu, żeby mu pan prawy prosty albo lewy wymierzył - mówił. Kandydat popierany przez PiS podziękował duchownemu "za wsparcie". Kilka tygodni temu Dudek zarzucił Nawrockiemu używanie "brutalnych" metod rządzenia w Instytucie Pamięci Narodowej. - To jest człowiek, który nie ma zahamowań - wskazywał historyk na antenie Polsat News.
Karol Nawrocki kontynuuje swój objazd po Polsce. We wtorek był w Ciechanowie na Mazowszu. Spotkanie trwało blisko godzinę, a organizatorzy dali możliwość zadania pytania kandydatowi w wyborach prezydenckich.
W pewnym momencie głos zabrał obecny na sali ksiądz. Mężczyzna zadeklarował, że zagłosuje na Nawrockiego, bo ten sprzeciwia się aborcji. Jak powiedział, 18 maja (w dniu wyborów prezydenckich - red.) na terenie jego parafii będzie kardynał Dziwisz, a miejscowy kościół zostanie podniesiony do rangi sanktuarium. - Ja myślę, że ludzie wyjdą z kościoła i pójdą wiadomo na kogo głosować - kontynuował.
Wybory prezydenckie. Niespodziewane słowa księdza na spotkaniu z Nawrockim
Następnie duchowny niespodziewanie odniósł się do sporu między Karolem Nawrockim i prof. Antonim Dudkiem. - Co do pana ma prof. Dudek? Radzę panu, żeby mu prawy prosty albo lewy wymierzył, jak go pan spotka - przekazał, po czym pobłogosławił prezesa IPN.
Po słowach księdza na sali rozległy się brawa. - Bóg zapłać księże dziekanie, dziękuje za te słowa i za wsparcie - odpowiedział krótko kandydat popierany przez PiS.
Wideo udostępniono na platformie Youtube. Duchowny zabrał głos w 37. minucie spotkania.
Na "wystąpienie" księdza zareagował we wtorek późnym wieczorem prof. Dudek, publikując wpis na Facebooku. "Ksiądz dziekan, to w sumie żadna niespodzianka. Takich przesiąkniętych duchem chrześcijańskiego miłosierdzia kapłanów starszej daty można w Polsce spotkać wciąż sporo" - podkreślił.
Zarazem zaznaczył, że odpowiedź Nawrockiego "całkiem sporo mówi właśnie o nim samym". "Może nawet więcej niż chciałby nam o sobie powiedzieć" - podsumował historyk.
Wybory prezydenckie. Dudek o Nawrockim: To człowiek bez zahamowań
Przypomnijmy, medialny "spór" między prezesem IPN i Antonim Dudkiem rozgorzał kilka tygodni temu. - To jest człowiek, który nie ma zahamowań na przykład w egzekwowaniu różnych swoich decyzji, także personalnych - mówił politolog w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w programie "Gość Wydarzeń" na antenie Polsatu i Polsatu News.
Z kolei w "Didaskaliach" Wirtualnej Polski prof. Dudek stwierdził, że, Karol Nawrocki "to jest człowiek brutalny i trzeba sobie z tego zdawać sprawę, że jego brutalność w IPN ma dzisiaj ograniczony zasięg. Natomiast będzie miała zupełnie inny wymiar, jeśli zostanie prezydentem Rzeczpospolitej".
Nawrocki odpowiedział na zarzuty prof. Dudka. Pokazał list
W "sporze" Nawrockiego z Dudkiem chodzi o sytuację historyka Michała Siedziaki. Naukowiec miał zostać zwolniony z Instytutu Pamięci Narodowej po wydaniu książki przez wydawnictwo niezwiązane z IPN.
Kandydat popierany przez PiS pokazał zdjęcia pisma datowanego na 14 listopada 2024 roku, jakie wysłał do niego Michał Siedziako. Prosił w nim o wstawiennictwo Nawrockiego wobec informacji, jaką otrzymał. Dyrektor Instytutu Pamięci Narodowej ze Szczecina Krzysztof Męciński chciał rozwiązać umowę o pracę z historykiem.
"Proszę o cofnięcie wypowiedzenia" - dopisał odręcznie na piśmie Nawrocki, w ten sposób tłumacząc się ze swojej rzekomej "bezwzględności", którą zarzucił mu prof. Dudek. "Dla ambitnych demiurgów opinii publicznej całe pismo poniżej" - zaznaczył w swoim wpisie prezes IPN.
Kandydat popierany przez PiS zaapelował o "odporność na fake newsy". Dalej podkreślił, ze od panów Siedziako i Dudka oczekuje "zwykłego, dżentelmeńskiego przepraszam". "Kłamali, kłamią i będą kłamać" - zakończył Nawrocki.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
Więcej na ten temat
Zobacz także
- Polecane
- Dziś w Interii
- Rekomendacje