Nakaz aresztowania dla Alaksandra Łukaszenki? Apel Parlamentu Europejskiego
Parlament Europejski przyjął rezolucję, w której wzywa Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze (MTK) do wydania nakazu aresztowania dla samozwańczego prezydenta Białorusi Alaksandra Łukaszenki. We wniosku zaznaczono, że Białoruś jest de facto wspólnikiem Rosji w wojnie w Ukrainie, a sam Łukaszenka ponosi odpowiedzialność za zbrodnie wojenne, w tym w szczególności za deportację ukraińskich dzieci.
Eurodeputowani podkreślili, że Białoruś, jako partner Federacji Rosyjskiej, również ponosi odpowiedzialność za szkody, jakie agresor wyrządza Ukrainie.
Nakaz aresztowania dla Alaksandra Łukaszenki? Rezolucja PE
Zaznaczono, że samozwańczy prezydent Białorusi odpowiada za zbrodnie wojenne, w tym szczególnie za to, jaką jego kraj odgrywa rolę w procesie nielegalnej deportacji ukraińskich dzieci.
W przyjętej rezolucji zaapelowano o wydanie nakazu aresztowania, argumentując, że powinno być to możliwe tak samo, jak w przypadku wydania podobnych decyzji w stosunku do rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Bełowej i głowy rosyjskiego państwa Władimira Putina.
PE zaapelował do MTK w Hadze, by podjąć "wszystkie niezbędne kroki na szczeblu międzynarodowym", co ma sprawić, że białoruski przywódca zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
"Posłowie wzywają MTK do rozważenia nakazu aresztowania Aleksandra Łukaszenki. Rada powinna również rozszerzyć listę białoruskich i rosyjskich osób objętych sankcjami przez UE" - napisano w komunikacie opublikowanym na stronie PE.
Wojna w Ukrainie. PE: Białoruś wspólnikiem Rosji
W zaprezentowanym tekście stwierdzono, że Białoruś jest wspólnikiem Rosji w wojnie w Ukrainie.
"Zdecydowanie potępiając rolę białoruskiego reżimu, jako wspólnika w rosyjskiej wojnie napastniczej przeciwko Ukrainie, posłowie do PE odnotowują z wielkim niepokojem szalejące podporządkowanie Moskwie - pod względem politycznym, gospodarczym, wojskowym i kulturalnym" - zauważono.
Dodano, że "reżim Łukaszenki współpracuje z Rosją w tak wielu dziedzinach, że przekształcił Białoruś w satelitę Federacji Rosyjskiej".
We wtorek ambasadorowie państw członkowskich Przy Unii Europejskiej przyjęli pakiet sankcji sektorowych i indywidualnych na Białoruś - poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na unijne źródło. Doniesienia te potwierdził następnie stały przedstawiciel Polski przy UE Andrzej Sadoś.
- W decyzji nie ma derogacji na nawozy, co oznacza, że są one nadal objęte sankcjami unijnymi. Wprowadziliśmy sankcje sektorowe na m.in. produkty wojskowe, broń, amunicję, produkty podwójnego zastosowania, technologie i produkty lotnicze. Sankcjami zostali objęci też wszyscy zaangażowani w skazanie Andrzeja Poczobuta - powiedział Sadoś.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
INTERIA.PL/PAP
