Reklama

Wyrok na Andrzeja Poczobuta. Mariusz Kamiński zapowiada odwet

Białoruski Sąd Najwyższy utrzymał w mocy wyrok na Andrzeja Poczobuta. Wcześniej sąd w Grodnie skazał go na osiem lat więzienia. Skazany w politycznym procesie przebywa w areszcie od marca 2021 roku. Ruch Polski po decyzji sądu w sprawie Poczobuta zapowiedział już minister Mariusz Kamiński.

Rozprawa apelacyjna Andrzeja Poczobuta rozpoczęła się w piątek rano przed sądem okręgowym w Grodnie. Zarówno proces, jak i rozprawa apelacyjna odbywały się za zamkniętymi drzwiami

Sprawa Amndrzeja Poczobuta. Jest decyzja sądu

Jak ustaliła PAP, w trakcie rozprawy w piątek Andrzeja Poczobuta nie było na sali. Były reprezentowany przez adwokata, co jest częstą praktyką w białoruskich sądach. 

O odrzuceniu apelacji w sprawie Poczobuta poinformowały w komuniacie służby prasowe Sądu Najwyższego.

"Wyrok sądu obwodowego w Grodnie z 8 lutego 2023 r. wobec Andrzeja Poczobuta pozostawiono bez zmian, a apelacja została odrzucona" - powiadomiono w komunikacie.

Reklama

 Tym samym, jak wskazano, wyrok uprawomocnił się.

Sprawa Andrzeja Poczobuta. Mariusz Kamiński zapowiada odwet

Do wyroku na Andrzeja Poczobuta odniósł się w piątek minister Mariusz Kamiński

"W związku z podtrzymaniem drakońskiego wyroku ws. Andrzeja Poczobuta, w poniedziałek ogłoszę decyzję o wpisaniu na listę sankcyjną kilkuset przedstawicieli reżimu Łukaszenki odpowiedzialnych za represje polityczne, w tym za represje wobec Polaków mieszkających na Białorusi" - czytamy we wpisie szefa resortu administracji i spraw wewnętrznych.

Dodatkowo, jak informuje ministerstwo, do odwołania zawieszony zostanie ruch towarowy na granicy z Białorusią dla ciężarówek, ciągników samochodowych, przyczep, w tym naczep, oraz zespołów pojazdów zarejestrowanych na terytorium Białorusi i Rosji

Andrzej Poczobut oskarżony o "wzniecanie nienawiści" i "działanie na szkodę Białorusi"

W lutym Poczobut został skazany na osiem lat więzienia. W trakcie politycznego procesu, wytoczonego przez reżim Łukaszenki działaczowi zarzucono "wzniecenie nienawiści" oraz działalność na szkodę Białorusi za pośrednictwem publikacji w mediach. W trakcie ogłaszania wyroku na salę wpuszczono wyłącznie dziennikarzy białoruskich mediów państwowych oraz rodzinę Poczobuta. 

Dziennikarz został zatrzymany w marcu 2021 roku w Grodnie. Od tego czasu przebywa w areszcie. 

Decyzję reżimu Łukaszenki skomentował prezydent Andrzej Duda. "Reżim białoruski haniebnie skazał dziś Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia. Polska historia końca XX wieku pokazuje, że moskiewscy namiestnicy stający przeciw własnemu społeczeństwu muszą upaść, a sprawiedliwość wygra" - napisał. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Białoruś | Alaksandr Łukaszenka | Andrzej Poczobut | grodno | wyrok

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy