Kreml reaguje na głośny wywiad papieża. Dmitrij Pieskow zabrał głos

Oprac.: Marta Stępień
- Prezydent Władimir Putin wielokrotnie powtarzał, że Rosja jest gotowa do rozmów w celu rozwiązania kryzysu w Ukrainie - tak rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow skomentował słowa papieża, który wezwał Ukrainę do negocjacji i zakończenia dwuletniej wojny. Wcześniej Kijów odrzucił wezwanie Franciszka do pokazania - jak to określił papież - "odwagi białej flagi".

Kreml odniósł się do głośnego wywiadu papieża, w którym Franciszek stwierdził, że Ukraina powinna mieć "odwagę białej flagi" w negocjacjach z Rosją.
- Generalnie pomysł, który przedstawił, jest całkiem zrozumiały. Wypowiadał się za negocjacjami. Wiadomo, że prezydent Władimir Putin wielokrotnie mówił o naszej gotowości i otwartości na rozwiązywanie problemów w drodze negocjacji. I to jest lepsze - oświadczył rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
Kreml komentuje słowa papieża Franciszka
- Niestety zarówno oświadczenia papieża, jak i powtarzane oświadczenia innych stron, w tym naszej, spotkały się ostatnio z absolutnie surowym zaprzeczeniem reżimu w Kijowie i nie pozwalają na prowadzenie jakichkolwiek negocjacji - dodał rosyjski polityk.
Pieskow stwierdził, że stanowisko Kijowa "podsycają wypowiedzi przywódców wielu krajów europejskich", które - jak kontynuował - "w dalszym ciągu robią wszystko, aby sprowadzić Rosję na nieuniknioną strategiczną porażkę".
- To najgłębsze złudzenie, najgłębszy błąd, a wydarzenia na polu bitwy najwyraźniej o tym świadczą - mówił rzecznik Kremla.
Pieskow dodał, że w jego rozumieniu "wypowiedzi papieża miały szerszy kontekst".
Wojna w Ukrainie. Papież Franciszek wezwał Ukrainę do negocjacji
Papież Franciszek udzielił wywiadu szwajcarskiemu nadawcy RSI. Fragment rozmowy udostępniono agencji Reutera, całość będzie dostępna 20 marca. Papież został zapytany o sytuację Ukrainy i rozmowy pokojowe z Rosją.
- Myślę, że najsilniejszy jest ten, kto widzi sytuację, myśli o narodzie, ma odwagę białej flagi i negocjuje. Kiedy widzisz, że jesteś pokonany, że sprawy nie układają się dobrze, musisz mieć odwagę negocjować - mówił Franciszek.
Rzecznik Watykanu Matteo Bruni tłumaczył, że papież podchwycił zwrot o "białej fladze" od osoby przeprowadzającej wywiad i użył go, by "wskazać na zaprzestanie działań wojennych i rozejm osiągnięty dzięki odwadze negocjacji".
Wezwanie papieża spotkało się z krytyką ze strony ukraińskich polityków. Słowa Franciszka skomentował m.in. prezydent Wołodymyr Zełenski. - Tutaj jest Kościół - z ludźmi. A nie dwa i pół tysiąca kilometrów dalej, angażujący się w wirtualną mediację - powiedział.
Źródło: Interfax, Reuters
***
Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!