Europa poza stołem negocjacyjnym? Jasny sygnał z Waszyngtonu

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
2,5 tys.
Udostępnij

Europa nie będzie zasiadać przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie - ogłosił gen. Keith Kellogg. Zdaniem specjalnego wysłannika USA ds. Ukrainy i Rosji nie ma potrzeby rozbudowywania grupy krajów, które bezpośrednio zaangażowane będą w finalne rozmowy pokojowe.

Keith Kellogg o rozmowach pokojowych Ukrainy i Rosji
Keith Kellogg o rozmowach pokojowych Ukrainy i RosjiSAUL LOEBAFP

Jak wyjaśnił amerykański generał w trakcie "ukraińskiego lunchu" zorganizowanego przez Yalta European Summit, państw europejskich nie będzie przy stole negocjacyjnym, by nie doszło do powtórki z rozmów określanych mianem "porozumień mińskich". Wówczas w rozmowach poza Ukrainą, Rosją i Stanami Zjednoczonymi, na miejscu byli także przedstawiciele Francji i Niemiec.

- Mieliśmy wielu ludzi przy stole, którzy tak naprawdę nie mieli zdolności wyegzekwowania pewnego rodzaju pokoju - stwierdził Keith Kellog.

- Wiem, że to może brzmieć jak dźwięk paznokci po tablicy, że to może trochę uwierać, ale mówię wam coś, co jest dość szczere - dodał.

Wysłannik prezydenta Donalda Trumpa w swojej wypowiedzi jasno dał do zrozumienia, że Stany Zjednoczone planują organizację rozmów przy udziale wyłącznie trzech stron.

- Ja jestem tu, by oczywiście zebrać wkład Europejczyków, ale kiedy będziemy siedzieć przy stole, to naprawdę będzie dwóch protagonistów (...) i pośrednik - przyznał, dodając jednocześnie że sam proces negocjacyjny będzie toczył się na dwóch ścieżkach.

Pierwsza ze wspomnianych ścieżek to bezpośrednie rozmowy z Moskwą, za które odpowiadać będzie specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff, a druga to rozmowy z Ukrainą i jej europejskimi sojusznikami, które prowadzone będą przez jego samego.

Wojna w Ukraine. Generał Kellogg o rozmowach pokojowych

Kontynuując temat organizacji rozmów pokojowych Keith Kellogg zapewnił, że Stanom Zjednoczonym zależy na zapewnieniu trwałej stabilizacji w regionie i zapewnienie suwerenności Ukrainy, co będzie wiązało się z gwarancjami bezpieczeństwa. Jednocześnie wysłannik Trumpa przyznał, że jak dotąd nie ma konkretów w tej sprawie, ponieważ rozmowy nadal się toczą.

Kellogg podkreślił, że obecnie zbiera stanowiska kolejnych krajów, które następnie zostaną złożone w "opcje rozwiązań", które trafią na biurko Donalda Trumpa. Pomimo wcześniejszych wypowiedzi m.in. szefa Pentagonu, zdaniem Keitha Kellogga nie ma mowy o jednoznacznym wykluczeniu przyszłości Ukrainy w NATO, czy też powrotu do granic z 1991 r.

- Nic nie zostało zdjęte ze stołu - podsumował.

USA. Wysłannik Białego Domu o "zerwaniu sojuszy"

W dalszej części wypowiedzi generał Kellogg odniósł się do działań Stanów Zjednoczonych na arenie międzynarodowej

- Stany Zjednoczone chcą zerwać sojusze Rosji z Chinami, Iranem i Koreą Północną - podkreślił, dodając, że potrzeba skutecznego egzekwowania sankcji wobec Rosji, w co muszą zaangażować się również kraje zachodniej Europy.

-----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Lepsza Polska". Eksperci o zarobkach Polaków: Wydajność pracy musi być wyższa
      "Lepsza Polska". Eksperci o zarobkach Polaków: Wydajność pracy musi być wyższaPolsat NewsPolsat News
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      1192
      Super
      relevant
      614
      Hahaha
      haha
      283
      Szok
      shock
      86
      Smutny
      sad
      75
      Zły
      angry
      200
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      2,5 tys.
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na