Prace nad statuą trwały przez dziewięć miesięcy. Zostały zakończone w grudniu. W poniedziałek poinformowały o tym chińskie media. Mao Zedong rządził Chinami twardą ręką. Często przybierał twarz krwawego dyktatora, historycy winią go za śmierć milionów. Mimo tych przewin, w Chinach - m.in. za sprawą kontrolowanej debaty publicznej i polityki historycznej - jest obiektem kultu. "Zapomnieliście o wielkim głodzie?" Do zwolenników wodza - chociaż nie zaślepionych jego blaskiem - należy m.in. prezydent Chin Xi Jinping, który nazwał go "wielką postacią", ale zastrzegł też, że Mao Zedong nie ustrzegł się błędów. Dosadniej te błędy wytykają internauci. Wspominają katastrofalną politykę gospodarczą Chin, która doprowadziła do śmierci z głodu ok. 40 mln osób. "Zapomnieliście o wielkim głodzie, budując to coś?" - pytają w mediach społecznościowych. Inni są zachwyceni gigantyczną statuą wodza.