Węgry pomogą prorosyjskiej republice. Na prośbę Moskwy
Węgry, na prośbę Rosji, zgodziły się na dostawy gazu do separatystycznego regionu Naddniestrza w Mołdawii. Minister spraw zagranicznych Peter Szijjarto poinformował, że transportem zajmie się węgierska firma energetyczna. Budapeszt zapewnia, że nie chodzi o surowiec wydobywany na Węgrzech; komentatorzy wskazują, że gaz może pochodzić z Rosji.

Decyzja o dostawach gazu zapadła po rozmowach Petera Szijjarto z rosyjskim wicepremierem ds. energetyki Aleksandrem Nowakiem oraz ministrem spraw zagranicznych Mołdawii. - Firma z węgierskim zapleczem własnościowym będzie transportować gaz ziemny do regionu Naddniestrza - ogłosił szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto podczas piątkowej konferencji.
Według Szijjarto rosyjski wicepremier jest zaniepokojony sytuacją w separatystycznej republice, gdzie od stycznia brakuje rosyjskiego surowca. - Powiedział, że w Naddniestrzu zaczyna się rozwijać straszna katastrofa humanitarna z powodu możliwego braku dostaw gazu dla ludzi, którzy już są w niebezpieczeństwie - przekazał węgierki minister cytowany przez agencję TASS.
Gaz dla Naddniestrza. Decyzja Węgier po przerwaniu dostaw
Od 1 stycznia Ukraina nie przedłużyła kontraktu na tranzyt rosyjskiego gazu, odcinając prorosyjskie Naddniestrze od dostaw. W regionie wystąpiły przerwy w dostawach prądu i ogrzewania, co szczególnie dotknęło mieszkańców przy ujemnych temperaturach.
W lutym MET Group, szwajcarska spółka powiązana z Węgrami, podpisała krótkoterminową umowę na dostawy gazu do mołdawskiego Moldovagazu, który obsługuje również separatystyczny region. - Było to możliwe tylko dzięki decydującemu wkładowi odpowiednich operatorów systemów transportowych z UE, Ukrainy i Mołdawii - ogłosiła spółka.
Czy gaz pochodzi z Rosji?
Szijjarto zapewnia, że gaz nie pochodzi z Węgier, lecz od spółki, której głównym udziałowcem jest węgierska firma. Wiele wskazuje na to, że chodzi o surowiec transportowany przez Turkish Stream, rosyjski gazociąg omijający Ukrainę. Budapeszt i Moskwa koordynowały całą operację, choć szczegóły kontraktu pozostają niejawne.
Współpraca Węgier z Rosją Decyzja Węgier o wsparciu Naddniestrza wpisuje się w szerszy kontekst bliskich relacji energetycznych Budapesztu i Moskwy. Węgry są jednym z nielicznych krajów UE, które utrzymują intensywną współpracę z Rosją w sektorze energetycznym. Gazprom nadal dostarcza gaz na Węgry, a Turkish Stream pozostaje kluczowym szlakiem tranzytowym.
Dostawy gazu do Naddniestrza mogą spotkać się z krytyką ze strony Ukrainy i części państw UE. Węgry argumentują jednak, że ich celem jest uniknięcie kryzysu humanitarnego, a nie wspieranie separatystów.
Źródło: TASS
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!