"Przygotowujemy się do 25. spotkania w Ramstein, które odbędzie się 12 października. Przedstawimy plan zwycięstwa - jasne, konkretne kroki w kierunku sprawiedliwego zakończenia wojny" - poinformował Wołodymyr Zełenski w mediach społecznościowych. Wojna w Ukrainie. Plan zwycięstwa Kijowa. Padła deklaracja Prezydent Ukrainy dodał, że "determinacja naszych partnerów i wzmocnienie Ukrainy są tym, co może powstrzymać rosyjską agresję". "Wyrażamy wdzięczność wszystkim, którzy pomagają bronić naszego państwa, Europy i całego świata" - podkreślił. Na załączonym do wpisu nagraniu lektor podkreśla, że Ukraina zainicjowała już wcześniej dyskusje na temat planu pokojowego ze Stanami Zjednoczonymi, które pozostają jednym z największych sojuszników kraju ogarniętego wojną. Grupa Ramstein to sojusz, do którego należy ponad 50 krajów. Jak podkreślono, Ramstein koordynuje dostarczanie pomocy Ukrainie m.in. w postaci pocisków, artylerii, systemów obrony powietrznej czy myśliwców F-16. - Potrzebujemy wystarczających zdolności dalekiego zasięgu. Wzmocnienia naszych pozycji na froncie i rodzaju presji na Rosję, która zmusi ją do zawarcia pokoju - słychać na nagraniu. Wojna w Ukrainie. Chcą zmusić Rosję do zawarcia pokoju, Kreml reaguje Końcem września Wołodymyr Zełenski udał się z oficjalną wizytą do Stanów Zjednoczonych, podczas której spotkał się m.in. z prezydentem USA Joe Bidenem. To właśnie jemu przedstawił szczegóły planu zwycięstwa Ukrainy. Już wtedy Zełenski zapowiadał, że kwestia rozstrzygnięcia konfliktu zbrojnego zostanie podjęta podczas nadchodzącego spotkania grupy Ramstein. - Przedstawiłem plan zwycięstwa i zgodziliśmy się, że wkrótce w Niemczech, w formacie Ramstein, omówimy wspólnie z sojusznikami nasze kroki - zaznaczył ukraiński przywódca, podkreślając przy tym, że "październik to czas decyzji". Sprawdź, jak przebiega wojna w Ukrainie. Czytaj raport Ukraina - Rosja Ponadto, będąc w USA, Wołodymyr Zełenski wygłosił przemówienie podczas specjalnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ. W swoim wystąpieniu prezydent Ukrainy krytykował wystosowywane przez Moskwę apele o dialog, nazywając je nieszczerymi. Ocenił też, że Federacji Rosyjskiej nie da się polubownie nakłonić do zaprzestania działań wojennych. - Rosję można jedynie zmusić do zawarcia pokoju, i to jest dokładnie to, co trzeba zrobić - zmusić Rosję do pokoju - podkreślał Zełenski. Na jego słowa szybko zareagował Kreml. - Takie stanowisko to śmiertelny błąd, błąd systemowy. To głęboko błędne przekonanie, które będzie miało swoje nieuchronne konsekwencje dla Kijowa - zaznaczył rzecznik Władimira Putina, Dmitrij Pieskow. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!