Kilkusetosobowe protesty po wyroku TK w sprawie aborcji

Aktualizacja
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Kilkusetosobowe protesty organizowane m.in. w ramach Strajku Kobiet odbyły się we wtorek (3 listopada) w co najmniej kilku miastach w całej Polsce, m.in. w Krakowie, Poznaniu, Gdańsku i Warszawie. Protesty są pokłosiem wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji.

Uczestnicy protestu w Krakowie
Uczestnicy protestu w KrakowieBeata ZawrzelReporter

Trybunał 22 października orzekł, że przepis tzw. ustawy o planowaniu rodziny z 1993 r., zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, jest niezgodny z konstytucją.

Przemówienie Magdaleny Adamowicz

Strajk Kobiet w Trójmieście rozpoczął się przed siedzibą Radia Gdańsk w Gdańsku-Wrzeszczu.

- Jesteśmy w miejscu, które symbolizuje wszystkie media publiczne w Polsce, a raczej to, co z tych mediów zostało. Prezydenta Pawła Adamowicza zamordowała nienawiść. Mówię to tu, bo największym i najgorszym źródłem ten niewyobrażalnej nienawiści Polaka do Polaka są media publiczne. A publiczne zostało w nich wyłącznie to, że musimy wszyscy je finansować. Każdy z nas opłaca te wszystkie bezwstydne kłamstwa, ten niewyobrażalny hejt, to gorszące nas wszystkich szczucie jednych Polaków na drugich Polaków - powiedziała podczas manifestacji żona byłego prezydenta Gdańska, europosłanka Magdalena Adamowicz.

Po demonstracji przed budynkiem radia demonstrujący ruszyli do centrum Gdańska.

Warszawa: Protest przeciw ministrowi edukacji

Natomiast w Warszawie kilkadziesiąt osób protestowało przeciw ministrowi edukacji Przemysławowi Czarnkowi. Demonstracja rozpoczęła się w po południu przed gmachem resortu nauki i szkolnictwa wyższego. Protestujący trzymali w rękach transparenty z napisami: "Czarnek w***aj", "Faszyzm nie przejdzie" oraz "Dość indoktrynacji". Skandowali: "Szkoła wolna od kościoła" i "Czarnek, szkoła to nie garnek".

Spod siedziby ministerstwa nauki uczestnicy protestu ruszyli w kierunku Uniwersytetu Warszawskiego. Policja zablokowała dwa pasy jezdni na Placu Trzech Krzyży, a następnie na Trakcie Królewskim. Demonstranci doszli do Pałacu Prezydenckiego, gdzie manifestacja się zakończyła.

Lublin: Blokada przejść dla pieszych

W Lublinie kilkadziesiąt osób chodziło po przejściach dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Sowińskiego i Radziszewskiego na miasteczku akademickim. Kiedy na ulicach potworzyły się korki, ruchem zaczęli kierować policjanci, którzy następnie wyznaczyli objazdy. Wtedy protest przeniósł się na inne przejście dla pieszych - na ul. Głębokiej. Tam znów policjanci kierowali ruchem i co jakiś czas samochody były przepuszczane.

"Wybór" na krakowskich Błoniach

Z kolei około 400 osób wzięło udział w proteście "Światło wyboru", zorganizowanym na krakowskich Błoniach. Akcja polegała na utworzeniu napisu "Wybór" i kształtu błyskawicy. Aby napis i błyskawica mogły rozbłysnąć, uczestnicy protestu przynieśli lampki, lampiony, zapalniczki.

- Zgromadzenie przebiegło spokojnie - przekazał  rzecznik prasowy małopolskiej policji, Sebastian Gleń. W Małopolsce we wtorek odbył się też protest na Rynku w Myślenicach.

Na krakowskich Błoniach uczestnicy utworzyli napis "Wybór"Beata ZawrzelReporter

Łódź: Protest przed siedzibą PiS

W Łodzi kilkaset osób zebrało się o godz. 17 przed siedzibą PiS, gdzie od kilku dni stoją doniczki z kwiatami i palą się znicze. Potem uczestnicy "spaceru" przeszli al. Kościuszki do placu Wolności, zatrzymując się po drodze na skrzyżowaniach, by wysłuchać przemówień wygłaszanych przez liderki, m.in. z ruchu Dziewuchy Dziewuchom.

Trasa przemarszu - podobnie jak podczas wcześniejszych protestów - była nieznana do ostatniej chwili, nad bezpieczeństwem czuwała policja, która kierowała ruchem.

Poznań: Protest w reakcji na zapowiedź MEN

Natomiast organizatorzy poznańskiej demonstracji na pl. Wolności podkreślili, że manifestacja w sprawie wyroku TK jest także reakcją na zapowiedź szefa resortu edukacji dotyczącą wyciągnięcia konsekwencji wobec nauczycieli, którzy mieli namawiać uczniów do udziału w dotychczasowych protestach. Pikieta rozpoczęła się ok. godz. 19. Protestujący, skandując m.in. "Moje ciało mój wybór", "Myślę czuję decyduję" i "Solidarność naszą bronią", przemaszerowali przed gmach kuratorium oświaty.

Na drzwiach budynku manifestanci zwiesili tekst "15 tez obywatelskiej reformacji laickiej". Wezwali w nim m.in. do zerwania i renegocjacji konkordatu. Według szacunków policji w proteście wzięło udział ok. 600 osób.

Wrocław: Zablokowane ścisłe centrum miasta

We Wrocławiu około 300 osób zablokowało ul. Kazimierza Wielkiego w ścisłym centrum miasta. Protestujący usiedli na jezdni i uniemożliwili przez blisko dwie godziny ruch kołowy. Policja wyznaczyła objazdy. W ocenie policji było spokojnie, nie odnotowano incydentów.

Orzeczenie TK nieopublikowane

W ubiegły piątek do Sejmu wpłynął prezydencki projekt nowelizacji przewidujący wprowadzenie nowej przesłanki umożliwiającej przerwania ciąży. Aborcja byłaby możliwa w przypadku wystąpienie tzw. wad letalnych, nie umożliwiałoby jej wystąpienie innych wad rozwojowych.

Zgodnie z informacją zamieszczoną na stronie Rządowego Centrum Legislacji orzeczenie TK powinno było zostać opublikowane najpóźniej 2 listopada, co jednak nie nastąpiło. O konieczności dyskusji nad propozycją prezydenta mówił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk, pytany o termin publikacji wyroku TK.

Protesty w Polsce. Kolejny dzień manifestacji

Poniedziałek to kolejny dzień protestów w związku z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, które zapadło w czwartek 22 października. Trybunał orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę. Wyrok zapadł w pełnym składzie z dwoma zdaniami odrębnymi.

Na Rynku Głównym w Krakowie miał miejsce protest środowisk artystyczno-kreatywnych w związku z obostrzeniami w branży artystyczno-kulturalnej spowodowanymi pandemią koronawirusa Łukasz GągulskiPAP
Setki protestujących, którzy wcześniej w ramach akcji zorganizowanej przez Ogólnopolski Strajk Kobiet blokowali rondo de Gaulle'a w Warszawie, przeszli po Sejm. Na transparentach i banerach widniały hasła sprzeciwiające się zaostrzeniu prawa aborcyjnego, a także krytykujące partię rządzącą.
Po raz drugi część najważniejszych punktów komunikacyjnych w stolicy zostało zablokowanych w ramach akcji zorganizowanej przez Ogólnopolski Strajk Kobiet. Jedna z największych blokad dotyczyła ronda de Gaulle'a. Marcin Obara PAP
Na warszawskich drogach tworzyły się korkiWojciech OlkuśnikPAP
Po godz. 18 setki protestujących ruszyły z ronda w stronę placu Trzech Krzyży, by finalnie przejść pod Sejm. Marcin Obara PAP
Na transparentach i banerach trzymanych przez protestujących widać było hasła sprzeciwiające się zaostrzeniu prawa aborcyjnego, a także krytykujące partię rządzącą. Wiele osób miało ze sobą lub na sobie symbole związane z Ogólnopolskim Strajkiem Kobiet.
emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na