Jacek Sasin, były minister aktywów państwowych, gościł we wtorek rano w programie Bogdana Rymanowskiego na antenie Radia Zet. Polityk pytany był m.in. o kwestię możliwego odejścia ze stanowiska prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, co miałoby nastąpić w przyszłym roku. - Obserwuję z pewnym zdumieniem wysyp informacji o rzekomych planach odejścia Jarosława Kaczyńskiego z funkcji przewodniczącego partii. Rozumiem, że to wynika z tego, że będzie kongres PiS. Pan prezes na pewno podda się weryfikacji, natomiast to będzie decyzja Kaczyńskiego - mówił Sasin, podkreślając przy tym, że należy do polityków, którzy "namawiali i będą namawiać, aby prezes PiS wystartował na kolejną kadencję". Jarosław Kaczyński zrezygnuje? Jacek Sasin mówi wprost Zdaniem posła PiS, "przywództwo Jarosława Kaczyńskiego jest potrzebne". Pytany o to, czy bez niego Prawo i Sprawiedliwość się rozpadnie, stwierdził, że nie chce formułować aż takich tez, a partia jest ugrupowaniem mocno osiadłym na polskiej scenie politycznej. - Nie zmienia się lidera w trakcie takich wydarzeń, jakich jesteśmy świadkami. Dzisiaj jest zagrożona demokracja w Polsce, jest zagrożony cały nasz dorobek ostatnich lat i wymiana lidera byłaby czymś nierozsądnym. Trzeba nie zajmować się sprawami wewnętrznymi, sobą. Trzeba zajmować się tym, żeby zatrzymać obecne działania koalicji rządzącej - podkreślił Jacek Sasin. Były minister aktywów państwowych nadmienił, że "wszyscy, którzy noszą buławy w tornistrach, powinni sobie dać na wstrzymanie". - Są ważniejsze sprawy niż jakieś walki o przywództwo w PiS. To byłoby czymś nierozsądnym, gdybyśmy się nad tym teraz zastanawiali - zaznaczył. Zmiany w PiS? Sasin o słowach Morawieckiego Poseł PiS odniósł się także do słów byłego premiera Mateusza Morawieckiego, który niespełna dwa tygodnie temu, również na antenie radia Zet, mówił, że "chciałby w przyszłości przejąć przywództwo" w partii. - Rozmawialiśmy. Pan Morawiecki tłumaczył kontekst swojej wypowiedzi w ten sposób, że mówił o czasach przyszłych, bardzo odległych. Poprzedził swoją deklarację (podczas rozmowy z Bogdanem Rymanowskim - red.) takim przekonaniem, że prezes Kaczyński powinien jak najdłużej pełnić tę funkcję - mówił. Jacek Sasin podkreślił też, że wszyscy, łącznie z Morawieckim, "doszli do przekonania, że wszczynanie tego typu dyskusji jest bez sensu, bo dzisiaj nie ma kwestii przywództwa". - Liderem PiS jest Jarosław Kaczyński i myślę, że przez długie lata tak jeszcze pozostanie - dodał. W dalszej części programu wskazał również, że o tym, kto w przyszłości przejmie funkcję prezesa partii zadecyduje kongres. Morawiecki za Kaczyńskiego? Padła deklaracja O ewentualnych zmianach w przywództwie Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki mówił podczas ostatniej rozmowy z Bogdanem Rymanowskim. - Po przejściu Jarosława Kaczyńskiego na emeryturę chciałbym przejąć PiS? - pytał polityka prowadzący. Były szef rządu odparł, że "chciałbym, by pan prezes jak najdłużej był szefem PiS, spajał nasz obóz". - Potem chciałbym również wystartować w tym zaszczytnym wyścigu - odparł. Na ten temat w październiku w tej samej rozgłośni wypowiadal się ówczesny doradca społeczny prezydenta Andrzeja Dudy, a wkrótce prezydencki minister, Marcin Mastalerek. Wówczas bez wahania ocenił, że prezes PiS "powinien przejść na polityczną emeryturę". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!