Wątpliwości po publikacji niemieckich mediów. Polskie służby komentują
Niemiecka policja miała po raz kolejny przewieźć migrantów do Polski - donosi "Sueddeutsche Zeitung". Z informacji niemieckiego dziennika wynika, że do zdarzenia doszło w sobotę na przejściu granicznym między Frankfurtem nad Odrą a Słubicami (woj. lubuskie). Interia skontaktowała się w tej sprawie z lokalnymi służbami. - Nic o tym nie słyszałam - słyszymy od rzeczniczki policji w Słubicach. Podobną odpowiedź uzyskaliśmy w Nadodrzańskim Oddziale Straży Granicznej. Tymczasem publikacja wywołała już oburzenie po prawej stronie polskiej sceny politycznej.

We wtorek dziennik "Sueddeutsche Zeitung" poinformował, że niemiecka policja rzekomo miała ponownie przewieść migrantów na stronę Polską.
Do incydentu miało dojść w sobotnie popołudnie na moście granicznym między Frankfurtem nad Odrą a Słubicami, będącym także przejściem granicznym między państwami.
Niemcy. Media o kolejnej akcji policji na granicy z Polską
"Podjeżdża ciemnoszara furgonetka z czarnymi szybami, policjanci apelują do pasażerów, aby się pospieszyli i proszą, aby szybko przeszli z bagażami przez most do Polski" - czytamy w publikacji. Według doniesień niemieckiego dziennika miała być to spora grupa mężczyzn, kobiet i dzieci, którym towarzyszyło zwierzę domowe. Dziennik twierdzi dalej, że w strugach deszczu i z walizkami zostali pozostawieni przez niemieckich funkcjonariuszy.
Jak podkreślono w tekście, redakcja zwróciła się do lokalnych służb z prośbą o komentarz, jednak do momentu publikacji artykułu policja nie odniosła się do tych doniesień.
Przypomnijmy, że zaledwie kilka dni temu opinię publiczną poruszył incydent w Osinowie Dolnym (woj. zachodniopomorskie), kiedy to w piątek niemiecki radiowóz przekroczył przejście graniczne w miejscowości i na terytorium Polski zostawić rodzinę imigrantów.
Niemcy zawrócili migrantów do Polski? Odpowiedź naszych służb
W związku z informacjami, przekazywanymi przez "Sueddeutsche Zeitung", Interia skontaktowała się z polskimi służbami.
Rzeczniczka prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Słubicach st. asp. Ewa Murmyło, zapytana o to, czy komenda posiada jakiekolwiek informacje w tej sprawie, zaprzeczyła. - Nie, nie mamy. Nic o tym nie słyszałam - stwierdziła w rozmowie z Interią.
Podobną odpowiedź usłyszeliśmy od podpułkownika Rafała Potockiego z Nadodrzańskiego oddziału Straży Granicznej. - Nie mam informacji, muszę ustalić szczegóły - przekazał. Bezskutecznie próbowaliśmy skontaktować się również z rzecznikiem prasowym Komendanta Głównego Straży Granicznej.
Z pytaniem o doniesienia niemieckich mediów zwróciliśmy się także do wydziału prasowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, jednak do momentu publikacji tego tekstu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Niemcy mieli przewieźć do Polski kolejnych migrantów. Politycy reagują
Publikacja "Sueddeutsche Zeitung" odbiła się szerokim echem w polskich mediach i wywołała falę oburzenia po prawej stronie sceny politycznej.
Na informację o rzekomym ponownym przewiezieniu migrantów do Polski zareagował m.in. Mateusz Morawiecki. "Może i rozmawiał, ale nie został wysłuchany" - napisał w mediach społecznościowych były premier. Polityk PiS odniósł się w ten sposób do wpisu Donalda Tuska, który w związku z incydentem w przygranicznym Osinowie Dolnym, zapowiedział, że przeprowadzi rozmowę w sprawie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.
Na doniesienia niemieckiego dziennika zareagował także wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, który również odniósł się do słów premiera Donalda Tuska. "Ostrzegałem. Zgodnie z niemieckim powiedzeniem: zaufanie jest dobre, kontrola jest lepsza. Trzeba przywrócić kontrolę na granicy z Niemcami" - napisał lider Konfederacji.
"To nie tylko nie jest niemożliwe, ale było już stosowane w przeszłości - z powodu imigrantów Merkel, którzy próbowali harcować także po naszej stronie granicy" - dodał Bosak.
Joanna Mazur
Źródło: "Sueddeutsche Zeitung"
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!