Tuż po godzinie 14 i rozpoczętym wówczas przeglądzie wojsk dokonanym przez prezydenta Andrzeja Dudę oraz odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego jako pierwszy głos zabrał minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. - Jesteśmy tu razem, bo 104 lata temu Wojsko Polskie zatrzymało barbarzyńską armię bolszewicką; bo Polska zatrzymała ideologię zniszczenia, śmierci, brutalności; bo dobro zwyciężyło zło - rozpoczął szef MON. - Ci, którzy byli przed nami udźwignęli sztandar wolności - podkreślił. Święto Wojska Polskiego. Władysław Kosiniak-Kamysz: Mundur nie może być przedmiotem gier Wicepremier powiedział, że w 1920 roku Polska zwyciężyła, ponieważ była zjednoczona i zmobilizowana. - 15 sierpnia 1920 roku lud stał się narodem. To święto musi stanąć w centrum naszego patriotyzmu - każdy ma prawo i obowiązek do miłości do ojczyzny i każdy musi z tego korzystać - nie tylko w święta, ale też na co dzień - oznajmił. - Wojsko Polskie, nasza duma i chluba, nasi żołnierze. Mundur polski nie może być przedmiotem gier i politycznych zabiegów. Zjednoczeni z mundurem - tylko wtedy będziemy zwyciężać - oświadczył Kosiniak-Kamysz i dodał, że Polska musi być gotowa na wszelkie scenariusze, dlatego obecnie trwa wielka modernizacja Sił Zbrojnych RP. Minister obrony narodowej podkreślił również, że na wschodzie naszego kraju, w ramach programu Tarczy Wschód, trwa obecnie największa budowa umocnień wojskowych od 1945 roku. Defilada. Donald Tusk: Robimy wszystko, żeby Polska nie musiała nigdy liczyć na cud Po prezesie PSL na trybunę wszedł premier Donald Tusk. - Żołnierze, jesteście solą tej ziemi, jesteście w sercach każdej Polki i każdego Polaka, który kocha swoją ojczyznę - powiedział szef rządu. Jak przypomniał, Bitwa Warszawska to jedno z najważniejszych zwycięstw w cywilizacji zachodniej, która zawdzięcza swoje przetrwanie właśnie dzięki temu. - Każdego dnia wspólnie robimy wszystko, żeby Polska i Wojsko Polskie, a także Polacy nie musieli nigdy więcej liczyć na cud - oznajmił. - Musimy liczyć na siebie, na nasz naród, na realne sojusze i wspólny wysiłek na budowanie nowoczesnej armii. Wszyscy składamy się co miesiąc - także finansowo - na budowanie jednej z największych armii europejskich i formacji obronnych na świecie. Nie wystarczy wydać dużo pieniędzy, trzeba mądrze wydać każdą złotówkę, bo od tego będzie zależeć nasze bezpieczeństwo - podkreślił i podziękował prezydentowi Andrzejowi Dudzie oraz szefowi BBN Jackowi Siewierze za współpracę z rządem w tej kwestii. Donald Tusk powiedział również, że Wojsko Polskie musi być innowacyjne i przygotowane na nowoczesne wojny. - Nie zostawimy polskich żołnierzy już nigdy w sytuacji, w której wróg będzie silniejszy i lepiej wyposażony. Od tego będzie zależał los naszej ojczyzny i naszej cywilizacji. Żyjemy w czasie wojny, ona dzieje się obok nas - zaznaczył. Andrzej Duda: Tylko odradzająca się Polska zdołała pokonać Armię Czerwoną Tuż po premierze głos zabrał prezydent Andrzej Duda. - Cud nad Wisłą to było wielkie zwycięstwo. To była jedyna wojna w ciągu 74 lat, jaką strona sowiecka przegrała. Tylko odradzająca się Rzeczpospolita Polska zdołała pokonać Armię Czerwoną - stwierdziła głowa państwa. Andrzej Duda przypomniał, że w szeregach Wojska Polskiego było całe społeczeństwo polskie niezależnie od stanu i wieku. - To właśnie dlatego 15 sierpnia jest wielkim świętem, świętem zwycięstwa polskiego oręża, narodu i ducha. Ten etos nasi żołnierze niosą w sobie do dzisiaj. Są w prostej linii spadkobiercami tych, którzy pokonali sowietów - podkreślił i zaznaczył, że to ukształtowało naród polski. Święto Wojska Polskiego. Andrzej Duda dziękuje Lechowi Kaczyńskiemu Prezydent wspomniał poległych polskich żołnierzy we wszystkich wojnach, w których brali udział i poprosił zgromadzonych o uczczenie ich minutą ciszy. - Z tej historii musimy wyciągać wnioski, dlatego w rocznicę wielkiego zwycięstwa spotykamy się od lat, by oddać hołd naszym żołnierzom. Dziękuję prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu z 2007 roku, by przywrócić w Polsce zwyczaj defilady w Święto Wojska Polskiego, by każdy mógł oddać cześć naszym żołnierzom - powiedziała głowa państwa. Andrzej Duda oznajmił również, że przed rządzącymi stoi dziś obowiązek rozbudowy Wojska Polskiego, by dbać o bezpieczeństwo RP. Podziękował również premierowi Donaldowi Tuskowi, ministrowi Władysławowi Kosiniakowi za jedność w kwestii zbrojeń. Prezydent o ustawie granicznej: Cieszę się, wczoraj złożyłem pod nią podpis - Zmagamy się w ostatnim czasie z problemami. To trwa od 2021 roku, gdy rozpoczęła się wojną hybrydowa na wschodniej granicy. (...) Dziś wiemy, że było to przygotowanie do późniejszej agresji na Ukrainie - powiedział prezydent i wskazał, że przygotowana przez rząd i podpisana przez niego nowelizacja ustawy o obronie ojczyzny to dobre rozwiązanie. - Cieszę się, bo wczoraj mogłem podpisać ustawę, która pozwoli granicę i inne miejsca chronić jeszcze lepiej, także z podwyższeniem bezpieczeństwa polskiego żołnierza. Dziękuję za przygotowanie i przegłosowanie tych przepisów. Niebawem wejdą w życie. Wierzę w to, że ułatwią ciężką służbę naszych żołnierzy - powiedział prezydent. Dodał, że liczy na uchwalenie ustawy reformującej system dowodzenia w Polsce, przygotowaną przez kancelarię prezydenta. Po wystąpieniu głowy państwa wystrzelono 25 salw armatnich z okazji 25. rocznicy przystąpienia Polski do NATO, a następnie orkiestra wojskowa odegrała Marsz Pierwszej Brygady. Obecnie zgromadzeni przy Wisłostradzie politycy oraz obywatele przyglądali się przemarszowi polskich wojsk. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!