Ludowcy po ośmiu latach wracają do resortu rolnictwa. W latach 2007-2015 szefem tego ministerstwa był Marek Sawicki, a w erze Prawa i Sprawiedliwości sternik resortu zmieniał się wyjątkowo często. Nowym ministrem rolnictwa w rządzie Donalda Tuska zostanie Czesław Siekierski, jeden z bardziej rozpoznawalnych polityków PSL. Nowy minister rolnictwa, choć związany z wsią, typowym rolnikiem nie jest. Siekierski ukończył ekonomię i może pochwalić się doktoratem. Zawodowo związał się jednak z polityką, a przygodę z parlamentem rozpoczął od Sejmu III kadencji z lat 1997-2001. W latach 2001-2003 pełnił funkcję wiceministra rolnictwa. Siekierski najbardziej znany jest jednak z działalności w Parlamencie Europejskim. Spędził tam sporo czasu, a w latach 2014-2017 pełnił funkcję przewodniczącego komisji rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich w PE. Bogate doświadczenie polityczne dziś przynosi efekty - nie tylko w postaci eksponowanego stanowiska ministra rolnictwa, ale też w formie profitów majątkowych. Siekierski jest bowiem jednym z bardziej majętnych posłów, głównie dzięki... emeryturze. Przyszły minister rolnictwa na emeryturę nie narzeka Siekierski był posłem Parlamentu Europejskiego w latach 2004-2019, a teraz może się cieszyć tzw. emeryturą statutową z PE w wysokości blisko 40 tys. euro rocznie. Ponad 20 tys. euro rocznie to natomiast tzw. emerytura z dobrowolnego ubezpieczenia posłów do PE. Przyszły minister rolnictwa otrzymuje też emeryturę z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Zadeklarował w oświadczeniu majątkowym, że jest to przeszło 130 tys. zł rocznie. Jak wyliczyli dziennikarze Interii Biznes, z tytułu trzech świadczeń emerytalnych Siekierski otrzymuje ponad 32 tys. złotych miesięcznie, a co za tym idzie, w zestawieniu najbardziej majętnych polskich politycznych emerytów wyprzedza m.in. Donalda Tuska (ok. 28 tys. zł miesięcznie). Jak czytamy w oświadczeniu majątkowym, Siekierski równolegle zarobił w Sejmie ponad 210 tys. zł (uposażenie i dieta). 71-letni polityk ma też zgromadzony spory majątek: to ponad 500 tys. zł oszczędności. Posiada też środki zgromadzone w euro (165 tys.) i dolarach (ponad 29 tys.). Siekierski może też pochwalić się papierami wartościowymi o wartości 355 tys. zł. Przy tak wysokich kwotach dziwić mogą ruchomości, którymi porusza się poseł. Przyszły minister rolnictwa jeździ Toyotą Corollą z 2007 roku i Peugeotem 407 z 2010 roku. Posiada też ciągnik Ursus C-330 z 1983, który jest spadkiem po ojcu. Siekierski jest też właścicielem trzech działek (nie zostały wycenione) i trzech mieszkań (największe warte 1,3 mln zł, drugie 300 tys. zł, trzecie w budowie). Wraz z córką na pięciohektarowej działce budują dwa budynki mieszkalne jednorodzinne, dla których określono wartość polisy na kwotę 2,35 mln zł. Czesław Siekierski nie ma żadnych kredytów. Czterech posłów PSL w nowym rządzie Tuska W gabinecie Donalda Tuska ludowcy otrzymają cztery stanowiska. Wicepremierem i szefem MON będzie Władysław Kosiniak-Kamysz, ministrem infrastruktury zostanie Dariusz Klimczak, a resortem rozwoju i technologii pokieruje Krzysztof Hetman.