Wiceszef komisji śledczej ds. Pegasusa przekazał na platformie X, że członkowie grupy śledczej złożyli wniosek skierowany do Adama Bodnara. Dokument ma na celu uzyskać zgodę od prokuratora generalnego zgodę na powołanie biegłego w sprawie wyznaczenia daty możliwego przesłuchania Zbigniewa Ziobry. Jak czytamy we wpisie posła Nowej Lewicy, były minister sprawiedliwości ma zeznawać w związku z nielegalnym przekazaniem 25 mln złotych z Funduszu Sprawiedliwości do Centralnego Bira Antykorupcyjnego. "Wszyscy są równi wobec prawa" - podkreślił Trela. Komisja śledcza ds. Pegasusa. Skierowano wniosek do prokuratora generalnego Słowa wiceprzewodniczącego zostały wcześniej potwierdzone podczas konferencji prasowej członków komisji w Sejmie. Szefowa grupy śledczej podkreśliła, że celem wniosku jest nie tylko powołanie ekspertów, ale także "przeprowadzenie dowodu z pisemnej opinii biegłego lekarza". - Pan minister Zbigniew Ziobro to osoba, która odpowiadała za Funduszu Sprawiedliwości. To on był głównym dysponentem FS, dlatego dziś podjęliśmy decyzję o tym, że zwrócimy się do biegłych, by określili nam termin i okoliczności przesłuchania Zbigniewa Ziobro, który w naszej ocenie powinien być ostatnim świadkiem w zakresie badania wątku dotyczącego zakupu systemu Pegasus - dookreśliła Magdalena Sroka. Jak zaznaczyła, komisja śledcza "nie zatrzymuje się, pracuje i bada kolejne wątki". - W tej chwili, będziemy czekać na zwrot i ustalenia biegłych w tym zakresie - dodała. Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą. Polityk nie stawił się na przesłuchanie We wtorek w mediach społecznościowych Tomasz Trela zapowiedział, że w środę po zamkniętym posiedzeniu komisji śledczej ds. Pegasusa przedstawiony zostanie "ważny wniosek" w sprawie Zbigniewa Ziobry. Były szef MS miał zeznawać przed sejmową grupą śledczą, jednak ze względu na zły stan zdrowia polityka i na podstawie zaświadczenia lekarskiego do przesłuchania nie doszło. Podczas porannej rozmowy na antenie RMF FM poseł Nowej Lewicy wskazał, że "będą kolejne, konkretne wnioski (wobec Ziobry - red.), jeśli chodzi o procedurę przesłuchania poza siedzibą parlamentu". - Może w sposób zdalny - zaznaczył. Zapytany o to, czy lider Suwerennej Polski otrzyma ponowne wezwanie do stawienia się przed komisją w Sejmie, Tomasz Trela powiedział, że do tego nie dojdzie. - Jeżeli nie będę miał ekspertyzy lekarza, że mogę przesłuchiwać świadka - nie zrobię tego. Nie będę nikogo maltretował - podkreślił. Tymczasem przewodnicząca komisji Magdalena Sroka (PSL-TD) powiedziała w środę w radiu TOK FM, że komisja śledcza będzie zasięgać opinii biegłych, aby określić pierwszy możliwy termin przesłuchania Zbigniewa Ziobry. - Uważam, że przesłuchanie w warunkach domowych i szpitalnych nie jest dobrym rozwiązaniem - oceniła. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!