Resort kultury poinformował w środowym komunikacie, że szef Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bartłomiej Sienkiewicz, powołując się na Kodeks spółek handlowych, odwołał 19 grudnia bieżącego roku dotychczasowych prezesów Zarządów Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej i Rady Nadzorcze. Minister powołał nowe rady nadzorcze spółek, które powołały nowe zarządy spółek. Jarosław Kaczyński w czwartek w rozmowie z TV Republika odniósł się do kwestii likwidacji kanału TVP World, które - jak zauważył prowadzący rozmowę - pokazywał światu polskie spojrzenie na świat, w tym podczas rosyjskiego ataku Rosji na Ukrainę. Prezes PiS został zapytany, co by powiedział osobom, które dziwią się tej decyzji. Jarosław Kaczyński o przejęciu mediów publicznych. Mówi o wyrokach skazujących - Powiedziałbym by starali się zrozumieć, że ta partia, która była konkurencją wobec Prawa i Sprawiedliwości, w pełni wpisywała się w politykę niemiecką, ale to oznacza, także i w politykę rosyjską. Bo te dwa kraje bardzo chciały ze sobą ściśle współpracować po to, żeby dominować w tej części Europy, ale i w całej Europie, a z czasem wyprzeć z Europy Stany Zjednoczone - ocenił prezes PiS. - Jeżeli chodzi o Niemcy, to w sposób całkowicie nieuzasadniony chciały uzyskać pozycję mocarstwa światowego, a ci, którzy dzisiaj rządzą i osiem lat przedtem także rządzili Polską, w ten plan się całkowicie wpisywali dla własnych korzyści - ocenił Kaczyński cytowany przez portal niezależna.pl. Zdaniem prezesa PiS, osoby, które dokonały przejęcia mediów publicznych, powinny ponieść odpowiedzialność. - Mamy z jednej strony odpowiedzialność polityczną, ale w tym wypadku mamy do czynienia także z wieloma delikatami o charakterze karnym i one też powinny znaleźć swój finał w sądzie. W moim przekonaniu także w skazujących wyrokach - powiedział. Prezes PiS o uderzeniu w demokrację i eliminacji z życia publicznego - Przede wszystkim ci ludzie powinni być trwale wyeliminowani z życia publicznego, a przedtem odbyć odpowiednie kary, bo po prostu złamali prawo i to sposób wyjątkowo społecznie groźny, bo uderzyli w polską demokrację, uderzyli w prawo obywateli, bo prawo do pluralizmu, do wyboru mediów jest jednym z podstawowych praw obywatelskich, jednym z podstaw demokracji i, w związku z tym, tego rodzaju przestępstwa, powinny być karane, z najwyższą surowością - zaznaczył Kaczyński. Z decyzją ministra Sienkiewicza oraz kolejnymi działaniami podejmowanymi na tej podstawie nie zgadza się również prezydent Andrzej Duda, który w rozmowie z Radiem Zet stwierdził, że "została w sposób rażący (...) złamana konstytucja". - To są działania bezprawne, to anarchia - komentował. O zmianach w mediach publicznych mówił w czwartek także szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec. Przypomniał, że Sejm przyjął uchwałę ws. "przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej". W jej treści zawarte było stwierdzenie o konieczności jak najszybszego wprowadzenia środków naprawczych, tj. przywrócenie praworządności i zapewnienie obywatelom dostępu do rzetelnej informacji - powiedział szef kancelarii Donalda Tuska. Poseł KO Jan Grabiec zapowiedział, że zgodnie z uchwałą rząd przystąpi do prac nad "nowym porządkiem mediów publicznych" o czym, jak stwierdził, premier rozmawiał już z prezydentem. Dodał, że prace te winny toczyć się w charakterze dialogu, z uwzględnieniem różnych głosów oraz w sposób transparentny. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!