Premier reaguje na wielką akcję służb. "Niech prawo zawsze prawo znaczy"

Karolina Głodowska

Karolina Głodowska

Aktualizacja

"Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, komentując wtorkową wielką akcję ABW, która dotyczy Funduszu Sprawiedliwości. W sprawie zatrzymano cztery osoby - trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z funduszem i jednego beneficjenta programu. W ramach działań przeprowadzono też przeszukania - m.in. domu byłego szefa resortu sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry.

Donald Tusk
Donald TuskARIS OIKONOMOUAFP

Wtorkową wielką akcję służb premier Donald Tusk skomentował w kilku słowach. Napisał o prawie i sprawiedliwości, odnosząc się do nazwy partii największej formacji opozycyjnej, która do niedawna rządziła w Polsce.

"Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość - sprawiedliwość" - napisał krótko szef polskiego rządu.

Fundusz Sprawiedliwości. Tusk o akcji ABW

Lakoniczny, lecz wymowny wpis Prezesa Rady Ministrów to reakcja na wielką akcję służb, która rozpoczęła się we wtorek rano.

O przeszukaniu w domu Zbigniewa Ziobry, jak i w nieruchomościach innych polityków prawicy, poinformował rano Patryk Jaki. Dodał, że funkcjonariusze mieli działać pod nieobecność byłego ministra sprawiedliwości.

Jak ustalił dziennikarz Polsat News Marcin Fijołek, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar wiedział o planach prokuratury.

Wielka akcja służb. Zatrzymano cztery osoby

Krótko potem Prokuratura Krajowa i ABW wydały komunikaty, w których poinformowano o "trwających czynnościach przeszukania w postępowaniu dotyczącym oceny prawidłowości wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości". "Na polecenie prokuratorów z zespołu śledczego ds. Funduszu Sprawiedliwości przeprowadzane są dziś przeszukania w różnych miejscach na terenie kraju" - napisano.

Rzecznik PK potwierdził, że doszło do przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry. - W domu nie było Zbigniewa Ziobry. Prokurator kontaktował się z rodziną, prosząc o otworzenie lokalu. To okazało się bezskuteczne - przekazał dodając, że choć nie "wybito okien", to "naruszenie drzwi odbyło się "zgodnie z przepisami".

- W toku postępowania ws. Funduszu Sprawiedliwości zachodziła konieczność pozyskania dodatkowego materiału, którego nie można uzyskać inaczej niż przez przeszukanie. Dzisiaj funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w kilkudziesięciu lokalizacjach - przekazano na konferencji prasowej Prokuratury Krajowej, która rozpoczęła się o 12:30 we wtorek.

W sprawie zatrzymano cztery osoby - trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z funduszem i jednego beneficjenta programu. Osoby te zostaną doprowadzone do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. Ich treść pozostaje obecnie niejawna. Jak dowiedziała się nieoficjalnie Interia, jednym z zatrzymanych jest duchowny.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Szef BBN o rosyjskiej rakiecie: Trzeba zrobić porządek z fafikiemRMF