Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego we współpracy z Prokuraturą Krajową rozpoczęła we wtorek wielka akcję zatrzymań i przeszukiwań domów osób związanych ze sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Służby miały wkroczyć do mieszkań kilku polityków, w tym także domu Zbigniewa Ziobry. Do sytuacji w mediach społecznościowych odniósł się zastępca prokuratora generalnego Michał Ostrowski, który został powołany jeszcze przez poprzednie kierownictwo resortu. Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry. Zastępca Adama Bodnara uderzył w rząd Zdaniem Ostrowskiego wkroczenie służb specjalnych do domu byłego ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego, a obecnie parlamentarzysty, pod jego nieobecność to "zagrywka rodem ze wschodnich satrapii". Jak ocenił, postanowienie o działaniach wydała prok. Marzena Kowalska, która - jak twierdzi Ostrowski - "awansowała w ostatnim czasie nielegalnie". Zastępca Bodanara przyznał, że "przeszukanie to czynność procesowa, która może być przeprowadzona wobec każdego", ale w tym przypadku - w jego opinii - "brak jakichkolwiek podstaw, by kwestionować legalność funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości". "Widać jednak w środowisku rządzących, i niestety także w prokuraturze, olbrzymią chęć 'dorżnięcia watahy'" - napisał Ostrowski i dodał, że przez obecnie rządzących "kreowane są rzekome afery, jak np. sprawa Pegasusa czy Hermesa". Michał Ostrowski krytykuje działania swojej instytucji. "Przekroczono Rubikon" Ostrowski uznał, że przedstawiciele służb "wymyślili siłowe wejście z wybijaniem okien", podczas gdy Zbigniew Ziobro "zmaga się ze śmiertelnie groźną chorobą i dosłownie walczy o życie". "A to lokuje działanie prokurator Kowalskiej poza jakąkolwiek skalą. Stara się ona dosłownie zniszczyć ciężko chorego człowieka. A to wszystko widzi i aprobuje były rzecznik praw obywatelskich" - ocenił. Na koniec swojego wpisu zastępca prokuratora generalnego wystosował odezwę do swojego przełożonego i zapytał Adama Bodnara, czy "w tej sprawie nie można było wydać postanowienia o żądaniu wydania rzeczy i zwrócić się o to do obecnego posła". W jego przekonaniu podczas wtorkowych działań "przekroczono Rubikon". "Panie ministrze Zbigniewie Ziobro, moje wyrazy wsparcia dla pana w tych trudnych chwilach!" - zakończył powołany jeszcze przez poprzednią ekipę Ostrowski. Patryk Jaki dla Interii: Wystarczył telefon do Zbigniewa Ziobry Twierdzenia Michała Ostrowskiego, jakoby podczas przeszukania domu byłego szefa MS miało dojść do wybijania szyb, to nawiązanie do słów p.o. prezesa Suwerennej Polski Patryka Jakiego. Europoseł prawicy przekazał w rozmowie z Interią, że "sprawa Funduszu Sprawiedliwości i Archipelagu to sprawa typowa 'na dokumentach' (można ją rozwiązać wyłącznie przy pomocy dokumentacji - red.). - A wszystkie, które jej dotyczą, znajdują się w resorcie sprawiedliwości. Więc, żeby z tego powodu wybijać okna i drzwi w domu byłego ministra jak u terrorystów? Wystarczył telefon do Zbigniewa Ziobry, przecież udostępniłby dom. Czynności odbyły się pod jego nieobecność i w trakcie leczenia choroby nowotworowej - przekazał nam Jaki. Wielka akcja ABW. Nieoficjalnie: Zatrzymano cztery osoby Z informacji przekazanych przez rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych wynika, że czynności zlecone zostały w ramach "wielowątkowego śledztwa prowadzonego przez śledczych z Prokuratury Krajowej w Warszawie dotyczącego przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych". Przedstawiciel resortu Jacek Dobrzyński przekazał również, że osoby zatrzymane zostaną przekazane do dyspozycji prokuratury, która będzie podejmować decyzje, co do zastosowania ewentualnych środków zapobiegawczych. Według nieoficjalnych informacji TVN24 doszło do zatrzymań czterech osób. Te same informacje podaje RMF24. - W toku postępowania ws. Funduszu Sprawiedliwości zachodziła konieczność pozyskania dodatkowego materiału, którego nie można uzyskać inaczej niż przez przeszukanie. Dzisiaj funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w kilkudziesięciu lokalizacjach - przekazano na konferencji prasowej Prokuratury Krajowej, która skontrowała wcześniejszą wypowiedź Patryka Jakiego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!