Rzecznik PK Przemysław Nowak na konferencji prasowej potwierdził, że doszło do przeszukania w domu Zbigniewa Ziobry, z którym starano się skontaktować. - W domu nie było Zbigniewa Ziobry. Prokurator kontaktował się z rodziną, prosząc o otworzenie lokalu. To okazało się bezskuteczne - przekazał dodając, że choć nie "wybito okien", to "naruszenie drzwi odbyło się "zgodnie z przepisami". Według Niezależnej drzwi domu Ziobry miały zostać przepiłowane. Do sytuacji odniósł się pełnomocnik byłego ministra sprawiedliwości, mec. Maciej Zaborowski, który nazwał przeszukanie domu Ziobry "sytuacją bez precedensu". - Funkcjonariusze ABW weszli siłą na teren posesji byłego ministra sprawiedliwości. Czynności potrwają jeszcze co najmniej kilka godzin - przekazał prawnik na konferencji prasowej. - Po zniszczonych drzwiach widać, że trzeba było użyć siły, żeby pokonać zabezpieczenie - dodał pełnomocnik. - Od rodziny mam także informacje, że nikt nie próbował się z nimi bezpośrednio skontaktować, jeżeli chodzi o pana Zbigniewa Ziobrę, a także jego małżonkę - powiedział Zaborowski, który wyjaśnił, że służby zazwyczaj w takich postępowaniach zabezpieczają dokumentację znajdującą się na przeszukiwanej posesji. Patryk Jaki: Nikt się nie skontaktował Informację o tym, że prokuratura nie podjęła kontaktu z Ziobrą i jego żoną przekazał również Patryk Jaki. "Nikt nie skontaktował się z Z.Ziobro ani żoną. Nie ma śladu kontaktu. Mimo, że to standard działania państwa prawa" - informował europoseł. "Rzecznik neo prokuratury twierdzi, że była próba kontaktu z kimś z rodziny. Na pytanie z kim konkretnie nie potrafi odpowiedzieć. Na pytanie dlaczego nie bezpośrednio z ZZ też nie potrafi odpowiedzieć" - dodawał Jaki. Prokuratura mówi o "najbliższej rodzinie" Rzecznik PK odniósł się także do zarzutów, że funkcjonariusze mieli "zabrać tablety i telefony dzieciom". - Jednym z celów tej czynności było zabezpieczenie materiału w postaci elektronicznej, czyli na nośnikach danych. Proszę się wczuć w rolę funkcjonariusza, który znajduje tablet czy telefon, tutaj ciężko jest ocenić, czy jest on dziecka, czy nie - powiedział Nowak. - To na pewno nie było tak, że dzieciom coś zabierano, ponieważ nie było tam dzieci - zaznaczył rzecznik PK. W domu Zbigniewa Ziobry w momencie przeszukania było nikogo. - Kontaktowaliśmy się z najbliższą rodziną Zbigniewa Ziobry i ten kontakt był bezskuteczny. Dostaliśmy odpowiedź odmowną, ale takie starania podjęliśmy - powiedział. Przeszukania ABW. Cztery osoby zatrzymane Prokuratura Krajowa poinformowała wcześniej, że w różnych miejscach na terenie kraju, na polecenie prokuratorów zajmujących się badaniem wykorzystania środków z Funduszu Sprawiedliwości, trwają we wtorek przeszukania. WcześniejPatryk Jaki napisał na X, że przeszukiwany jest dom Zbigniewa Ziobry. - W toku postępowania ws. Funduszu Sprawiedliwości zachodziła konieczność pozyskania dodatkowego materiału, którego nie można uzyskać inaczej niż przez przeszukanie. Dzisiaj funkcjonariusze ABW dokonali przeszukań w kilkudziesięciu lokalizacjach - przekazano na konferencji prasowej Prokuratury Krajowej. W sprawie zatrzymano cztery osoby - trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z funduszem i jednego beneficjenta programu - Żadna osoba dzisiaj zatrzymana nie była objęta immunitetem - powiedział prok. Nowak. Podkreślił, że z materiału dowodowego, który uzyskano wyłania się obraz, że jest to bardzo poważna sprawa o charakterze właściwie stricte kryminalnym *** Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024. Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!