Marszałek Sejmu zapowiedział podjęcie kroków wobec polityka Suwerennej Polski. Chodzi o uchylenie mu immunitetu poselskiego. Michał Woś był podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości w latach 2017-2018. Powrócił do resortu w latach 2020-2023. Pełnił wtedy urząd sekretarza stanu. W wyborach parlamentarnych 15 października utrzymał mandat posła. Fundusz Sprawiedliwości. Decyzja Szymona Hołowni Wniosek Szymona Hołowni dotyczy nieprawidłowości przy wydatkowaniu Funduszu Sprawiedliwości. Marszałek skierował odpowiednie pismo do sejmowej komisji. Wnioskowała o to Prokuratura Krajowa. Śledczy podejrzewają przedstawiciela Suwerennej Polski o przestępstwa urzędnicze. Chodzi o sprawę zakupu ze środków Funduszu Sprawiedliwości systemu Pegasus. Zarzuty wobec posła dotyczą "nadużycia funkcji przez funkcjonariusza publicznego, nadużycia zaufania i wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach". - To są czyny zagrożone karą od roku do 10 lat - tłumaczył minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Michał Woś: Zakup Pegasusa był legalny Michał Woś kilka dni temu apelował do Szymona Hołowni o podjęcie konkretnych działań. - Wciąż nie otrzymałem wniosku o uchylenie immunitetu - mówił były wiceminister sprawiedliwości w poniedziałek. - Zakup Pegasusa był całkowicie legalny - przekonywał poseł Suwerennej Polski. Apelował do premiera Tuska i ministra Bodnara o "ujawnienie prawdy ws. korzystania z Pegasusa". - Wiemy, że tym systemem ścigano zabójców, szpiegów, rozbijano zorganizowane grupy przestępcze. Dlatego składam wniosek do Adama Bodnara, by ujawnił, w jakiej kategorii przestępstw i ile osób było objętych kontrolą operacyjną, by opinia publiczna mogła ocenić przekazanie środków do CBA na zakup tego systemu - oświadczył Woś. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!