We wtorek Rada Mediów Narodowych stosunkiem 3:2 wybrała na nowego prezesa TVP Michała Adamczyka. Przeciw kandydaturze byli Marek Rutka oraz Robert Kwiatkowski, z kolei wszyscy członkowie wybrani przez PiS głosowali "za". - Posiedzenie odbyło się w formie zdalnej, mieliśmy kontakt ze wszystkimi członkami oraz Panem Adamczykiem. Atmosfera była dobra, rzeczowa. Każdy członek mógł podyskutować z nowym prezesem TVP - przekazał Krzysztof Czabański w rozmowie z Interią. Wbrew wcześniejszym pogłoskom, podczas wtorkowych obrad zgłoszono jedynie kandydaturę Michała Adamczyka. Wcześniej na giełdzie nazwisk pojawił się Jarosław Olechowski. To były szef "Wiadomości", który po utracie stanowiska przez pewien czas trafił na doradcę Ministerstwa Aktywów Państwowych Jacka Sasina. Od czerwca 2023 roku zatrudniony był jako rzecznik prasowy Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej. TVP. Czabański krytykuje Sienkiewicza Przewodniczący RMN relacjonował, że dyskusja dotyczyła zmian w mediach publicznych. Krzysztof Czabański krytykował ruch ministra kultury, który "jednoosobowo wymienił Rady Nadzorcze m.in. TVP". - Uchwalił nowego cesarza jak na wyspach wyspach Bergamutach, a staremu powiedział, że jak mu to nie pasuje, to niech idzie z tym do sądu (...). To nawet nie jest kwestia wady podjętych działań, ale po prostu nieistniejących przepisów prawnych - powiedział Krzysztof Czabański. Według byłego posła PiS celem Michała Adamczyka w TVP będzie podjęcie działań naprawczych, prawno-organizacyjnych oraz przywrócenia praworządności w spółce. - Rozmawialiśmy przez godzinę, pan Adamczyk odpowiedział na wszystkie pytania. Nie było ograniczonego czasu, każdy mógł mówić, ile chciał - dodał Czabański. "Michał Adamczyk jest neo-prezesem". Ostry głos z Rady Mediów Narodowych Interia skontaktowała się także z Markiem Rutką, który był przeciw kandydaturze Adamczyka. - Dla mnie atmosfera na tym posiedzeniu była jak z książki Kafki. Zapytałem, dlaczego zwołujemy spotkanie w święta, a na przykład nie pracowaliśmy wcześniej w niedzielę. Tu też chodzi o pracowników biura Rady - wskazywał były poseł Nowej Lewicy. Rutka wskazał na "zapętlenie sytuacji prawnej przez PiS wokół TVP". - Powołali Macieja Łopińskiego na p.o. prezesa TVP, a to nie jest zgodne z Kodeksem spółek handlowych. Rada Nadzorcza liczy dwóch zastępców, a ma być ich prawnie trzech, a więc formalnie nie istnieje. Dla mnie Michał Adamczyk jest neo-prezesem - powiedział były parlamentarzysta. Członek Rady Mediów Narodowych apelował do przewodniczącego gremium o "deeskalację sytuacji i niedolewania oliwy do ognia". - On się z tym zgodził, mówił że należy studzić sytuację. Ale widać, że jest zmęczony. Mimo to posłusznie wykonuje polecenia Nowogrodzkiej - powiedział Marek Rutka. Michał Adamczyk "prezesem" TVP. Kim jest prezenter? Michał Adamczyk to były szef TAI. Przypomnijmy, że prezenter zniknął po doniesieniach mediów o zdarzeniach z jego przeszłości. Twierdzono w nich, że dziennikarz miał dopuścić się pobicia oraz stosowania gróźb pozbawienia życia wobec byłej partnerki w czasie, gdy był żonaty. Jak ustaliła Interia, Adamczyk podpisał dokumenty zgodnie z którymi zapewnia, że jest niekarany. Poprosił także o przesłanie uchwały Rady Mediów Narodowych. Prawdopodobnie na tej podstawie będzie chciał wyegzekwować swoje prawo do urzędowania w gabinecie prezesa TVP przy Woronicza. Pracownik mediów państwowych bierze udział w proteście przy Placu Powstańców Warszawy (siedziba Telewizyjnej Agencji Informacyjnej), kontestując decyzję ministra kultury. Bartłomiej Sienkiewicz - powołując się na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, a także Kodeks spółek handlowych - wymienił Rady Nadzorcze publicznych mediów. Następnie te wymieniły prezesów TVP oraz Polskiego Radia. Nowym prezesem TVP został Tomasz Sygut. Niespodziewanie wcześniej odwołana Rada Nadzorcza w Boże Narodzenie ogłosiła, że w miejsce ustępującego prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza zostanie powołana osoba, pełniąca jego obowiązki. Został nim Maciej Łopiński. Według Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego "decyzja została wydana przez nieistniejący organ" wobec czego na gruncie prawa jest "nieważna". *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!