Liderzy Trzeciej Drogi o sprawie Romanowskiego. "Ktoś powinien odpowiedzieć"
- Prokuratura popełniła błąd niedopatrzenia, ktoś powinien za to odpowiedzieć - powiedział Szymon Hołownia, odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. Marszałek Sejmu podkreślił, że to minister sprawiedliwości Adam Bodnar powinien wskazać osoby, które mogłyby stracić stanowisko. - Źle się stało, że nie było to wszystko przygotowane w taki sposób, żeby nie było żadnego momentu do wątpliwości i trzeba to nadrobić - stwierdził natomiast Władysław Kosiniak-Kamysz.

Marszałek Sejmu był gościem Porannej rozmowy na antenie RMF FM. Lider Polski 2050 był pytany o jego stosunek do interwencji Rady Europy ws. Marcina Romanowskiego i wypuszczenie go na wolność, mimo wcześniejszego wyrażenia zgody przez Sejm na wniosek polskiej prokuratury o uchylenie immunitetu posła Suwerennej Polski i aresztowanie.
- Pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł, a nie przy poważnych sprawach - powiedział Szymon Hołownia.
Marcin Romanowski na wolności. Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz komentują
Dopytywany, czy jego zdaniem prokuratura "skompromitowała się", odparł, że w jego przekonaniu "prokuratura popełniła błąd niedopatrzenia", dlatego "ktoś powinien za to odpowiedzieć". - To, kto powinien stracić stanowisko, zostawiłbym ministrowi Adamowi Bodnarowi - podkreślił.
Ten sam temat pojawił się w porannym paśmie na antenie Radia Zet, gdzie gościem był Władysław Kosiniak-Kamysz - koalicjant Szymona Hołowni w ramach Trzeciej Drogi.
Jak stwierdził wicepremier i minister obrony narodowej "źle się stało", że sprawa Marcina Romanowskiego nie była przygotowana w taki sposób, aby "nie było żadnego momentu do wątpliwości". - Trzeba to nadrobić - zaznaczył.
Lider PSL podkreślił zarazem, że zarzuty wobec posła są bardzo poważne, co wynika z szerokiego śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości. - Źle się stało, że cała sprawa nie była przygotowana w taki sposób, który gwarantowałby jak najszybsze rozstrzygnięcie przed sądem - dodał.
-----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!