"Jesteśmy strażnikami pamięci". Andrzej Duda pojawił się w Oświęcimiu
- My, Polacy, na których ziemi okupowanej wtedy przez hitlerowskich Niemców, Niemcy zbudowali ten przemysł zagłady i ten obóz koncentracyjny, jesteśmy dzisiaj strażnikami pamięci - mówił Andrzej Duda, który przybył w poniedziałek do Oświęcimia, by uczcić 80. rocznicę wyzwolenia niemieckiego obozu Auschwitz-Birkenau. Prezydent, który pełni funkcję gospodarza organizowanej uroczystości, złożył kwiaty pod znajdującą się na dziedzińcu bloku 11 Ścianą Straceń.

- Dzisiaj tutaj w Oświęcimiu na terenie muzeum, kiedyś miejsca zagłady niemieckiego obozu koncentracyjnego odbędą się uroczystości upamiętniające 1 100 000 ludzi różnych narodowości, przede wszystkim Żydów, ale też i Polaków, Rosjan, Romów, ludzi wielu narodowości z całej Europy, którzy tutaj cierpieli i tutaj zostali pomordowani - rozpoczął swoje wystąpienie Andrzej Duda.
Andrzej Duda w Auschwitz: Polacy są strażnikami pamięci
Prezydent podkreślił, że Polacy są obecnie "strażnikami pamięci" o zagładzie i spadkobiercami rotmistrza Witolda Pileckiego. - W jakimś sensie bolesnym można powiedzieć, że kontynuujemy niezwykłą misję, którą przyjął na siebie dobrowolnie i ochotniczo rotmistrz Pilecki, specjalnie dając się w obozie zamknąć po to, by dać świadectwo - powiedział.
Duda przekonywał, że Polska dba o miejsca, w których doszło do niemieckich zbrodni w czasie II wojny światowej po to, "by pamięć nie zginęła". - By zawsze pamiętano i przez tę pamięć świat nigdy więcej nie pozwolił by doszło do takiej dramatycznej katastrofy ludzkiej - mówił prezydent.
Duda przypomniał, że w 80. rocznicę wyzwolenia obozu przybywają do niego ocalali. Przyznał, że miał zaszczyt towarzyszyć im w złożeniu wieńców i świec pod Ścianą Straceń. - Cześć pamięci wszystkim pomordowanym, wszystkim, którzy zmarli, którzy cierpieli. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie - zakończył.
80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Ocalali w centrum uroczystości
Uroczystości rocznicowe rozpoczęły się po godz. 9:00 od hołdu złożonego ofiarom zbrodni przez Andrzeja Dudę. Wraz z przybyłymi na miejsce ocalałymi, prezydent złożył wieńce i znicze przy Ścianie Straceń w obozie Auschwitz I. W czasie jego funkcjonowania, począwszy od drugiej połowy 1941 r. Niemcy rozstrzelali w tym miejscu tysiące osób, przede wszystkim Polaków. Ściana została zdemontowana przez nazistów w 1944 r., dziś stoi tam jej replika.
Główna ceremonia rozpocznie się o godzinie 16:00 w ogromnym namiocie ustawionym przed byłym obozem Auschwitz II-Birkenau. Wydarzenie potrwa około 90 minut. Głos będzie należał do ocalałych. To oni powitają około 3 tys. uczestników uroczystości, w tym delegacje ok. 60 państw i organizacji międzynarodowych, wśród których znajdą się m.in. monarchowie, prezydenci i premierzy. Ocalali wygłoszą główne przemówienia.
Po byłych więźniach - w imieniu darczyńców Muzeum Auschwitz - przemówi Ronald Lauder, przewodniczący Światowego Kongresu Żydów. Głos zabierze też dyrektor oświęcimskiej placówki Piotr Cywiński.
Finałem ceremonii będą modlitwy duchownych różnych religii i wyznań. Zmówią między innymi kadisz oraz Psalm 42. Wydarzenie zwieńczy hołd złożony ofiarom przez ocalałych oraz szefów delegacji państwowych. Uczynią to przy ustawionym w miejscu celebry starym wagonie kolejowym, dokładnie takim, w jakich Niemcy deportowali Żydów na Zagładę.
Muzeum Auschwitz podało, że od 2009 roku wagon ten stoi na środku rampy w byłym obozie Birkenau; w miejscu, w którym lekarze SS przeprowadzali selekcje deportowanych Żydów, kierując większość z nich na śmierć w komorach gazowych. "Jest poświęcony pamięci około 420 tys. Żydów z Węgier, którzy od maja do lipca 1944 roku byli deportowani do Auschwitz" - podała placówka.
Andrzej Duda patronuje obchodom w Oświęcimiu
Andrzej Duda objął honorowy patronat nad uroczystościami rocznicowymi. Oprócz prezydenta, podczas celebracji obecni będą też m.in. przedstawiciele polskiego rządu, król Karol III (Zjednoczone Królestwo), prezydenci Frank-Walter Steinmeier (Niemcy) i Emmanuel Macron (Francja), kanclerz Niemiec Olaf Scholz, a także przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. Izrael reprezentowany będzie przez ministra edukacji Joawa Kisza. Według informacji PAP na uroczystości będą też władze ukraińskie. Rosja, ze względu na jej agresję na Ukrainę, nie została zaproszona na wydarzenie.
27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Tego dnia 80 lat temu Armia Czerwona wyzwoliła obóz Auschwitz. Stał się on symbolem zbrodni popełnionej przez Niemców na Żydach. To także miejsce kaźni Polaków, Romów i osób innych narodowości.
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!