Jarosław Kaczyński w specjalnym zespole. Chodzi o reparacje
Wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk poinformował o powstaniu nowego zespołu parlamentarnego. Posłowie będą zajmować się sprawą niemieckich reparacji dla Polski oraz oszacowaniem szkód wyrządzonych przez Rosję podczas II wojny światowej. Wśród członków grupy znalazł się prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk zapowiedział kontynuowanie tematu wypłaty niemieckich reparacji dla Polski. W tym celu stworzył specjalny zespół parlamentarny i przedstawił jego skład. O swojej inicjatywie poinformował marszałka Sejmu Szymona Hołownię.
Parlamentarzyści będą działać w ramach Parlamentarnego Zespołu ds. Reparacji, Odszkodowania i Zadośćuczynienia Należnych Polsce od Niemiec oraz Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Rosji za Szkody Wyrządzone w trakcie II Wojny Światowej.
Sejm: Powstał specjalny zespół. Chodzi o rosyjskie odszkodowania
W grupie znalazł się prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz inni politycy prawicy, a wśród nich Marek Kuchciński, Kazimierz Smoliński, Waldemar Buda, Marek Ast i Piotr Babinetz.
Poseł Mularczyk podkreślił, że kwestia reparacji niezmiennie będzie podnoszona. "Z pewnością nie zniknie z krajowej i międzynarodowej sceny politycznej" - zaznaczył we wpisie na serwisie X.
1 września ubiegłego roku zaprezentowano raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej. Dokument został zaprezentowany podczas specjalnego wydarzenia na Zamku Królewskim w Warszawie.
Wraca temat reparacji. Rząd RFN odpowiedział na notę z Polski
3 października 2022 r. szef MSZ Zbigniew Rau podpisał notę dyplomatyczną do strony niemieckiej, dotyczącą odszkodowań wojennych. Polska domaga się w niej m.in. odszkodowania za straty materialne i niematerialne w wysokości 6 bilionów 220 miliardów 609 milionów złotych i zrekompensowania szkód.
W styczniu MSZ przekazało, że resort dyplomacji RFN udzielił odpowiedzi na tę notę. Według rządu RFN sprawa reparacji i odszkodowań za straty wojenne pozostaje zamknięta, a rząd niemiecki nie zamierza podejmować negocjacji w tej sprawie.
Wiceminister Mularczyk zaznaczył, że nad kwestią rosyjskich odszkodowań debatują naukowcy. - Pracują już od wielu miesięcy, zbierają dane, pracują w archiwach, bibliotekach - wskazywał. Dodawał, że prace nad raportem są utrudnione "z uwagi na to, że Polska (po II wojnie światowej - red.) stała się krajem zależnym od Związku Radzieckiego".
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
