Do wyborów Prawo i Sprawiedliwość zmierza z hasłem "Bezpieczna Przyszłość Polaków". - Chcemy państwa, które może pomagać Polakom! My takie tworzymy - w ostatnich latach ubóstwem zagrożone było nawet 30 proc. dzieci, my obniżyliśmy ten współczynnik do 3,2 proc. - mówił Jarosław Kaczyński w Paradyżu. Przed czterema laty PiS tym miejscu zdobył ponad 76 proc. wszystkich głosów - co pomogło w zwycięstwie prawicy i przełożyło się na sześć sejmowych mandatów w całym okręgu nr 10 obejmujący Piotrków Trybunalski oraz gminy ościenne. W swoim wystąpieniu lider prawicy apelował o udział w referendum, według polityka "przyszły rok może być rokiem kontynuacji", jeśli wyborcy zagłosują na jego formację. Kaczyński o Tusku. "Dla niego ważniejszy jest Weber i Niemcy" - Wzywam do głosowania na PiS, ale także do udziału w referendum i odpowiedzi 4 x NIE. To jedyna odpowiedź, która zapewnia rozwój i bezpieczeństwo Polski - mówił Kaczyński. Prezes nie szczędził także gorzkich słów wobec politycznych oponentów. - Żadne zapewnienia Donalda Tuska (w kampanii wyborczej - red.) nie mają znaczenia. Dla niego ważny jest Weber, a nie polskie społeczeństwo. Ważne są Niemcy, a nie Polska. Bruksela, a nie Warszawa - przekonywał. - Im (politykom opozycji - red.) nie można wierzyć, kłamią, są niewiarygodni. Z pogardy dla społeczeństwa zrobili sobie podstawową metodę działania - dodał Jarosław Kaczyński, który następnie wezwał do obrony granic i suwerenności. 14. emerytura na nowo - Jedna z zasadniczych kwestii w referendum dotyczy obrony granic. To nie tylko kwestia obrony przed prowokacjami ze stron imigrantów, grupy Wagnera czy reżimu Łukaszenki, ale także obrona przed obcymi wojskami (...). Pytamy zatem: czy mamy bronić kraju na granicy, czy dopiero na Wiśle? - dodał prezes PiS. Pod koniec swojego wystąpienia Jarosław Kaczyński ogłosił, że 14. emerytura w 2023 r. wyniesie 2200 zł netto. Jak dodał, 14. emeryturę w tej wysokości otrzymają emeryci, których świadczenie wynosi do 2900 zł. Powyżej tej kwoty będzie obowiązywała zasada - złotówka za złotówkę, czyli 14. emerytura będzie proporcjonalnie pomniejszana. 15 października nie tylko wybory Prezydent Andrzej Duda wyznaczył termin wyborów parlamentarnych na 15 października. Wtedy Polacy wybiorą nowy skład obu izb - Sejmu i Senatu. W tym samym czasie odbywać się będzie ogólnokrajowe referendum - zgodnie z propozycją PiS na kartach pojawią się cztery pytania. Pierwsze pytanie :"Czy popierasz wyprzedaż majątku państwowego podmiotom zagranicznym, prowadzącą do utraty kontroli Polek i Polaków nad strategicznymi sektorami gospodarki?"Drugie: "Czy popierasz podniesienie wieku emerytalnego, w tym przywrócenie podwyższonego do 67 lat wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn?"Trzecie: "Czy popierasz likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi?"Czwarte: "Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?" 48,4 proc. respondentów w badaniu SW Research dla "Rzeczpospolitej" negatywnie ocenia pytania zaproponowane przez partię Jarosława Kaczyńskiego przy 24,6 proc. "pozytywnych". 13,5 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie. Ponad 13 proc. ankietowanych przyznało, że nie zna treści pytań referendalnych. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!