"Gazeta Wyborcza": Brakuje ważnych szczepionek
W polskich aptekach zabrakło szczepionek przeciwko wirusowi wywołującemu raka szyjki macicy – informuje "Gazeta Wyborcza".

Szczepionka przeciwko HPV (wirus brodawczaka ludzkiego odpowiada za dwie trzecie przypadków raka szyjki macicy) w ciągu zaledwie 13 lat stosowania zrewolucjonizowała medycynę. Kolejne badania potwierdzają, że zaaplikowana przed rozpoczęciem życia seksualnego niemal w 100 proc. chroni przed tym nowotworem. Ale szczepienie ma sens również u dorosłych kobiet.
W Polsce na raka szyjki macicy umiera co roku 1,6 tys. kobiet. Kosztująca ok. 1,2 tys. zł szczepionka nie jest refundowana, ale jej zakup dla nastolatek dofinansowuje wiele samorządów, m.in. Toruń, Poznań, Gdańsk czy Gdynia.
Masowo szczepią się Amerykanki, Australijki, a od dwóch lat również Chinki, co zatrzęsło rynkiem farmaceutycznym. Pacjentki czekają na nie po kilka miesięcy.
Skutki tego odczuwane są też w Polsce. W hurtowniach farmaceutycznych, aptekach i przychodniach szczepionki brakuje. Gdzieniegdzie są jeszcze zapasy, np. w Gdańsku. Główny producent - koncern MSD Polska - nie nadąża z produkcją.
Więcej w "Gazecie Wyborczej"