Na początku marca marszałek Sejmu Szymon Hołownia wypowiedział się na temat sprawy procedowania w Sejmie projektów dotyczących aborcji. - Podjąłem decyzję, żeby te projekty dotyczące prawa aborcyjnego były procedowane w Sejmie i były procedowane w niedalekim terminie, ale jednak tuż po pierwszej turze wyborów, a więc to się odbędzie w Sejmie 11 kwietnia - oznajmił wówczas. Jak również podkreślał, ostatnie tygodnie spędził na licznych konsultacjach i próbach mediacji tak, by zminimalizować ryzyko tego, że wszystkie projekty dotyczące aborcji, które dzisiaj są w Sejmie, zostaną odrzucone w pierwszym czytaniu w ramach "tej przedwyborczej kanonady". Posłowie mają pracować nad czterema projektami - dwoma Lewicy (o terminacji ciąży do 12. tygodnia i dekryminalizacji), KO (również o terminacji ciąży do 12. tygodnia) i Trzeciej Drogi o powrocie do kompromisu z ustawy z 1993 r. Hołownia o projektach dot. aborcji. "Zamienił zamrażarkę sejmową na uśmiechniętą chłodnię" Decyzja marszałka Sejmu spotkała się jednak z dużą krytyką ze strony pozostałych koalicjantów, szczególnie posłanek i posłów Lewicy. Między innymi Anna Maria Żukowska zarzuciła mu, że "zamienił zamrażarkę sejmową w uśmiechniętą chłodnię". - Podobno w szufladach w biurku nie ma schowanych projektów, a właśnie pan je chowa. Nigdy nie jest dobry czas dla kobiet w tym kraju rządzonym przez mężczyzn - powiedziała w Sejmie. Ubrana w koszulkę z błyskawicą - symbol Strajku Kobiet - przekazała również, że "ta błyskawica będzie wymierzona" w Hołownię. Co ciekawe, według przeprowadzonego w ostatnich dniach lutego sondażu Ipsos zdecydowana większość wyborców Trzeciej Drogi opowiada się za przepisami liberalizującymi prawo aborcyjne. Decyzja marszałka Sejmu. Jak oceniają ją Polacy? Teraz uczestnicy sondażu SW Research dla rp.pl zostali zapytani o to, jak oceniają niedawną decyzję Hołowni. Pytanie zadane respondentom brzmiało: "Jak ocenia Pani/Pan decyzję marszałka Sejmu Szymona Hołowni, by nie zajmować się projektami liberalizującymi przepisy aborcyjne przed wyborami samorządowymi?" Jak się okazuje, w sumie 25,1 proc. badanych odpowiedziało, że ocenia to pozytywnie. Innego zdania jest jednak 40,9 proc. respondentów i postrzega decyzję negatywnie. Z kolei dla 34 proc. uczestników badania "jest to obojętne". Spośród badanych 22,6 proc. kobiet oceniło postanowienie marszałka Sejmu pozytywnie, a 42,9 proc. - negatywnie. Natomiast dla 34,6 proc. kobiet było ono obojętnie. W przypadku męskiej części badanych 28 proc. postrzegało decyzję pozytywnie, 38,7 proc. - negatywnie, a dla 33,3 proc. mężczyzn kwestia ta była obojętna. Badanie zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 19-20 marca 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia. ***