Po tym, jak Szymon Hołownia zapowiedział, że projekty ustaw dotyczące aborcji będą procedowane 11 kwietnia, spadła na niego fala krytyki ze strony Lewicy. To jednak nie wszystko, bo marszałek będzie musiał zmierzyć się z postulatami Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W Sejmie przedstawicielki organizacji zapowiedziały, że w piątek kobiety swoje postulaty będą kierować nie tylko do Andrzeja Dudy, ale również do Szymona Hołowni. O prezydencie mówił też marszałek, który podkreślał, że sprawa projektów o przerywaniu ciąży i tak kończy na biurku prezydenta. Chodzi o dwie ustawy Lewicy. Pierwsza częściowo depenalizuje aborcję, druga umożliwia przerwanie ciąży do 12. tygodnia życia. Lewica projekty ustaw złożyła w listopadzie i od tamtej pory czekają na procedowanie. Kto nie chce ustawy? Prezydent czy marszałek? - Czyli powodem tego, że pan marszałek wpada w histerię na samą myśl o tym, że w komisji sejmowej miałyby rozpocząć się prace nad ustawami, których chce 70 proc. społeczeństwa, jest pan prezydent? Powodem tej histerii pana Hołowni jest to, że być może pan prezydent kiedyś, jeżeli te projekty zostaną rzeczywiście wypracowane i przejdą do kolejnego czytania, będą głosowane, to jest powód wszystkich rzeczy, które on robi? Przecież on kłamie - powiedziała Interii Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Gdyby to była prawda, to musielibyśmy zamknąć Sejm do sierpnia. Zauważmy, że to jest tylko przy aborcji. Nie możemy niczego procedować, bo prezydent zawetuje. Prezydent może zawetować wszystko. Wiem, że pan marszałek nie przestanie kłamać, bo cała kampania zwolenników zakazu (aborcji - red.) opiera się na kłamstwach. To kłamstwo z prezydentem jest wygodne - dodała. Marta Lempart chce dymisji Szymona Hołowni Lempart w Sejmie mówiła również o, na razie, wyłącznie swoim postulacie - dymisji Szymona Hołowni. Zaapelowała też do Donalda Tuska, "żeby zrobił porządek ze swoimi koalicjantami". Wskazała również, że do postulatu dymisji będzie przekonywać środowisko strajku kobiet. Pytamy czy ewentualna dymisja marszałka i wynikające z niej zamieszanie, jeszcze bardziej nie spowolni prac nad ustawami aborcyjnymi. Czy nie doprowadzi do rozpadu koalicji. - Nie mamy koalicji rządzącej - stwierdziła Lempart. - Po jednej stronie jest Koalicja Obywatelska i Lewica, po drugiej stronie jest koalicja zwolenników zakazu. Tam jest Trzecia Droga, Konfederacja i PiS. Nie mamy sporu w koalicji rządzącej. Mamy spór pomiędzy koalicją, która chce zacząć prace nad ustawami aborcyjnymi i koalicją zwolenników zakazu - uważa organizatorka Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. - Mówienie o sporze w sytuacji, kiedy się jest tym, który wywołuje ten spór, mówienie o awanturze, kiedy jest się człowiekiem, który wyrywa sobie włosy z głowy, tupie, robi jakieś niesamowite rzeczy, żeby tylko nie dopuścić, żeby się działy rzeczy, co do których wszyscy się umówiliśmy. No litości - skomentowała liderka. Strajk Kobiet powraca. Protest w Warszawie Protest Ogólnopolskiego Strajku Kobiet rozpocznie się w piątek o 18:00, przed Pałacem Prezydenckim. - Miał dotyczyć tylko prezydenta, ale pan marszałek postanowił ustawić się z nim w jednym szeregu. Bardzo się z tego cieszę, dlatego że już słyszałam jak on mówił, że jeżeli będzie ustawa legalizująca aborcję w Polsce, on jako prezydent ją zawetuje. W wyborach prezydenckich też będziemy musieli to brać pod uwagę - podkreśliła Lempart. Szymon Hołownia o ewentualnym wecie ustawy liberalizujące aborcję mówił podczas kampanii prezydenckiej w 2020 roku. - Protest jest przeciwko obecnemu prezydentowi i temu kolejnemu, ewentualnemu, który też chce zawetować legalizację, który też nie będzie używał weta, żeby chronić państwo i obywateli, tylko żeby realizować interes swojej grupy, czyli tak samo jak Andrzej Duda. Sam się ustawia w tej pozycji. Nie wymieniajmy jednego prezydenta na drugiego takiego samego - powiedziała Interii Lempart, komentując ambicje Hołowni co do startu w przyszłorocznych wyborach. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!