Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zamachy, które dały władzę Putinowi. Seria eksplozji w Rosji

Cztery zamachy bombowe w 1999 roku zmieniły historię Rosji. O wszystkie oskarżono czeczeńskich separatystów, choć do dziś wątpliwości budzą działania podejmowane wówczas przez FSB. W tym samym czasie do władzy doszedł Władimir Putin, który na walce z terroryzmem zbudował swoje poparcie społeczne.

Akcja ratunkowa po eksplozji budynku w Moskwie Pieczatnikach. 8 września 1999
Akcja ratunkowa po eksplozji budynku w Moskwie Pieczatnikach. 8 września 1999/Yuri Kadobnov/AFP

Rok 1999. Od trzech lat niezależna Czeczeńska Republika Iczkerii na Kaukazie pogrąża się w wewnętrznym kryzysie. Po wojnie z siłami federalnymi Rosji państwo jest de facto niezależne, co dla Moskwy jest kolejną porażką na tle niepowodzeń gospodarczych i politycznych lat 90.

Jednak czas chaosu na Kremlu dobiega końca. Od roku Federalną Służbą Bezpieczeństwa kieruje Władimir Putin. W sierpniu zostaje premierem.

Miesiąc później - 4 września, w Bujnaksku w Dagestanie, zaparkowana przed budynkiem mieszkalnym ciężarówka eksploduje. W mieszkaniach zakwaterowani byli rosyjscy żołnierze. Giną 64 osoby. Władze wiążą zdarzenie z działaniami czeczeńskich separatystów.

Rosja: Zamachy w Moskwie i Wołgodońsku

Cztery dni później dochodzi do zamachu w Moskwie. Bomba eksploduje na parterze wysokiego bloku. Ginie ponad 100 osób, prawie 700 jest rannych. Rosyjskie media otrzymują "anonimową" informację, że to odwet za bombardowania w Czeczenii.

Kreml ogłasza 13 września dniem żałoby. Ale o świcie dochodzi do kolejnej eksplozji. Znów w Moskwie, znów w bloku mieszkalnym. Giną 124 osoby.

Zniszczony blok po eksplozji w Wołgodońsku
Zniszczony blok po eksplozji w Wołgodońsku/domena publiczna

Tego samego dnia dochodzi do dziwnego zdarzenia. Jak wspominał później Boris Bieriezowski - polityk, współpracownik Jelcyna i przeciwnik Putina, na porannym posiedzeniu Dumy szef izby - Giennadij Sielezniow odczytuje deputowanym pilną informację o wybuchu w Wołgodońsku.

Problem w tym, że do eksplozji w Wołgodońsku doszło trzy dni później. Zginęło kolejne 17 osób.

Podejrzane działania FSB

22 września mieszkaniec bloku w Riazaniu poinformował milicję, że jacyś nieznani ludzie wnoszą do jego bloku worki. Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i stwierdzono, że w workach jest materiał wybuchowy. Mieszkańców ewakuowano.

Jednocześnie - jak dowodzą w książce "Korporacja zabójców. Rosja, KGB i prezydent Putin" historycy Władimir Pribyłowski i Jurij Fielsztinski, podczas akcji zatrzymano dwie osoby, które miały wnosić worki i później okazało się, że to agenci FSB.

Współpracownik Putina i ówczesny szef FSB Nikołaj Patruszew opowiada w telewizji o ćwiczeniach jego służby w Riazaniu. Część funkcjonariuszy i dziennikarzy nie dowierza. Padają pytania o śledztwo i dokładniejsze - jakiej substancji użyto podczas poprzednich zamachów w Moskwie.

FSB zdążyła się zorientować, że informacja o ładunkach wybuchowych będzie rodzić kolejne pytania, a pozyskanie dużej ilości materiałów potrzebnych do stworzenia bomby jest stosunkowo łatwe do wyśledzenia. Dlatego oficjalnie służba informuje o bombie z powszechnie dostępnej saletry amonowej.

Jednak by saletra wybuchła, trzeba dodać do niej trotyl, heksogen albo proszek aluminiowy. FSB wybiera wersję z heksogenem.

W 2002 roku historyk Jurij Fielsztinski i były agent FSB Aleksander Litwinienko wydają książkę "Wysadzić Rosję". Opisują w niej jak FSB zorientowała się nagle, że heksogen w Rosji wytwarza się jedynie w zakładach wojskowych kontrolowanych przez FSB, więc ktoś wysoko postawiony musiałby ułatwić kradzież materiału wybuchowego.

W marcu 2000 roku FSB prezentuje wyniki swojego śledztwa. W raportach heksogen znika jako główny dodatek do saletry i zastępuje go proszek aluminiowy. Dochodzenie oczywiście utajniono, prokuratura, bez konkretnych wyników, zamyka sprawę miesiąc później.

Opinia międzynarodowa jest podzielona w ocenach. Na żadną z wersji odpowiedzialności za zamachy nie ma jednoznacznych, publicznych dowodów. Ale w tamtym czasie nikt się już dowodami nie przejmuje. Od kilku miesięcy w Rosji jest nowy temat numer jeden.

Wojna. Władimir Putin idzie po władzę

Zaraz po zamachach premier Putin oskarża czeczeńskich separatystów i zapowiada odwet. Wtedy pada słynne zdanie, że Rosja terrorystów dopadnie nawet "na kiblu". I rzeczywiście Rosjanie chcą zemsty.

W październiku 1999 Rosjanie wysyłają wojsko do Dagestanu, gdzie wcześniej wkroczyły oddziału czeczeńskie chcące utworzyć na Północnym Kaukazie islamski kalifat. Nowa wojna i rozwiązanie siłowe przynosi poparcie Putinowi. Z każdym miesiącem rośnie liczba jego zwolenników i w 2000 roku po raz pierwszy wygrywa on wybory prezydenckie w Rosji. W historii tego kraju rozpoczyna się nowy rozdział, który trwa do dziś. Rozdział Rosji putinowskiej.

Do 2003 Moskwie udaje się dokonać formalnej zmiany władzy w Czeczenii, która staje się integralną częścią Federacji Rosyjskiej, a oficjalnie konflikt kończy się w 2009. Rosja zachowała strefę wpływów na Kaukazie.

***

Przeczytaj również nasz raport specjalny: Wybory samorządowe 2024.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Inwigilacja Pegasusem. Bodnar w "Gościu Wydarzeń" wskazał do ilu osób wystosuje list/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także