Superbakteria to nie termin medyczny lecz potoczne określenie, które pomaga w opisywaniu szczepów bakterii, cechujących się lekoopornością, czyli odpornością na powszechnie stosowane leki. Jakie superbakterie wyróżnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO)? Czym są superbakterie? Co nam grozi? Kilka lat temu WHO skategoryzowało drobnoustroje pod kątem zagrożenia, jakie stanowią dla ludzkiego zdrowia. W kategorii czerwonej, czyli bardzo wysokiego ryzyka znalazły się Acinetobacter baumannii, pałeczka Ropy Błękitnej oraz pałeczki Enterobacterale, Klebsiella i Esherichia coli. Te drobnoustroje stanowią szczególnie duże zagrożenie dla ludzkiego zdrowia, bo niektóre ich szczepy cechują się odpornością na wszelkie antybiotyki. Jedną z przyczyn powstania superbakterii, którą eksperci często wyróżniają, jest działalność człowieka. Nadużywanie antybiotyków, także w przemyśle hodowlanym oraz coraz większe zanieczyszczenie środowiska naturalnego spowodowały, że z roku na rok będzie przybywać ofiar superbakterii. Zobacz więcej: "Potrójna epidemia to nie wszystko". Przybywa zakażeń groźnym paciorkowcem W ostatnim czasie naukowcy zbadali również dziewicze tereny na Antarktydzie pod względem występujących tam bakterii. Okazało się, że nabywanie odporności na antybiotyki jest ich naturalnym mechanizmem, dzięki któremu mogą przetrwać nawet w najtrudniejszych warunkach. Badania stawiają nas przed pytaniem, czy możemy w jakiś sposób się przed takimi bakteriami zabezpieczyć? Jak leczyć zakażenia superbakteriami? Brak antybiotyków, które mogłyby pomóc w leczeniu osób zakażonych superbakteriami, sprawił, że każdego roku na całym świecie umiera na choroby z nimi związane ponad milion osób. Prognozy nie są optymistyczne. Naukowcy zakładają, że liczba ofiar będzie rosnąć, a w przyszłości może być nawet porównywalna do liczby zgonów, wywołanych przez nowotwory. W wyniku zakażenia superbakteriami występuje stan zapalny, który może się objawiać na różne sposoby. Może to być zapalenie płuc, zakażenie rany pooperacyjnej, sepsa, czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Zobacz więcej: Są oporne na antybiotyki. Co roku uśmiercają ponad 1,2 mln osób W szpitalach osoby, które zostały zakażone bakterią, są izolowane. Najbardziej zagrożeni są pacjenci o obniżonej odporności oraz osoby starsze. W wielu przypadkach do zarażenia się bakterią dochodzi podczas hospitalizacji. Superbakterie są niezwykle wytrzymałe, a ich przetrwalniki mogą się osadzać na powierzchni sprzętu czy ścianach. Nawet w wybitnie niekorzystnych dla nich warunkach mogą przetrwać około roku. To dodatkowy czynnik, który sprawia, że są niezwykle groźne. Czy sztuczna inteligencja: Superantybiotyk na superbakterie? Badanie szczepów bakterii ma pomóc naukowcom w znalezieniu nowego leku, który pomógłby w ich zwalczaniu. Ostatnio okazało się, że do wynajdowania nowych rozwiązań niezwykle przydatna jest sztuczna inteligencja. Za pomocą AI pod koniec maja udało się odkryć jeden z pierwszych antybiotyków, który może pomóc w walce z superbakteriami. W bardzo krótkim czasie algorytmy wyselekcjonowały spośród tysiąca potencjalnych substancji antybiotyk, który jest najbardziej skuteczny. W ten sposób naukowcy stworzyli abaucynę, czyli niezwykle silny związek, który może pomóc w walce z superbakteriami. Obecnie badacze przeszli do dalszych testów. Zobacz więcej: Naukowcy odkryli "Mount Everest wśród bakterii". Jest widoczna gołym okiem Użycie sztucznej inteligencji do opracowywania nowych leków to szansa dla współczesnej medycy. Proces odkrywania nowych substancji do tej pory czasochłonny i pochłaniający ogromne ilości pracy, może być tańszy, szybszy i bardziej skuteczny. Naukowcy szacują, że na rynek leki wymyślone przez sztuczną inteligencję wejdą najwcześniej w 2030 roku. Zobacz także: Leki zanieczyszczają rzeki na całym świecie. Naukowcy są już pewni Zatrute rzeki sprawiają, że jesteśmy bardziej odporni na leki Hormony, antybiotyki, leki przeciwzapalne. Medykamenty w wodzie to już norma