Uda się na Bliski Wschód z ważną misją. Biały Dom potwierdza
Oprac.: Mateusz Kucharczyk
Sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych Antony Blinken uda się w piątek do Izraela. Będzie to jego druga wizyta od rozpoczęcia w październiku trwającej wojny z Palestyną. Wizytę Blinkena w Izraelu poprzedziła długa rozmowa telefoniczna z prezydentem tego kraju Icchakiem Hercogiem.

Poprzednio Antony Blinken odwiedził Izrael 12 października - pięć dni po ataku Hamasu, który rozpoczął trwający konflikt.
Jak przypomina "Times Of Israel", amerykański polityk odbył niemal ośmiogodzinne spotkanie z gabinetem wojennym premiera Benjamina Netanjahu.
Antony Blinken poleci do Izraela
Był to początek podróży po Bliskim Wschodzie, podczas której Antony Blinken odwiedził jeszcze inne kraje: Jordanię, Katar, Bahrajn, Arabię Saudyjską, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Egipt. Współpracownik prezydenta Joe Bidena starał się zbudować koalicję przeciwko Hamasowi.
Równolegle koordynował sojusznicze działania, których celem było zabezpieczenie pomocy humanitarnej do Strefy Gazy oraz uwolnienie jeńców. Jak zwraca uwagę "Times Of Israel", wydawało się, że tamta podróż odniosła sukces.
Izrael ma prawo do obrony
Blinken w Izraelu ma spotkać się "z członkami izraelskiego rządu i zatrzyma się w innych miejscach w regionie" - przekazał rzecznik amerykańskiej dyplomacji Matthew Miller, nie precyzując jednak, o jakie miejscowości chodzi.
We wtorek Blinken rozmawiał przez telefon z prezydentem Izraela Icchakiem Hercogiem - przekazało biuro prasowe amerykańskiego Departamentu Stanu. Szef amerykańskiej dyplomacji powtórzył wsparcie dla Tel Awiwu w obronie przed terroryzmem.
Izraelski serwis zwraca uwagę, że dyplomacja amerykańska odegrała kluczową rolę w wywarciu presji na Izrael i Egipt, które kilkanaście dni temu zgodziły się na tranzyt pomocy humanitarnej do Strefy Gazy.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!