List przypomina, że Islamskie Państwo systematycznie morduje chrześcijan oraz jazydów. Wymienia masowe wypędzenie jazydów z ich miast i wsi oraz stracenie setek mężczyzn, kobiet i dzieci, tortury i egzekucje irackich i syryjskich chrześcijan, zwłaszcza ich przywódców i duchownych, zniewolenie seksualne młodszych kobiet, zarówno jazydek, jak chrześcijanek oraz grabież mienia i wymuszanie konwersji na islam. Są to wszystko jaskrawe przypadki ludobójstwa i innych zbrodni wojennych w ujęciu międzynarodowej konwencji z 1948 roku - podkreślają sygnatariusze. Autorzy listu, poseł Rob Flello i Lord Alton piszą, że uznanie przez ONZ, że Państwo Islamskie prowadzi ludobójstwo, miałoby praktyczne znaczenie. Po pierwsze, uświadomiłoby islamistom, że będą już zawsze ścigani za swoje niepodlegające przedawnieniu zbrodnie. Po drugie, zachęciłoby wszystkie 127 państw-sygnatariuszy konwencji do przyjęcia takiej interpretacji prawnej i odpowiedniego karania sprawców.