We Francji policzono wszystkie głosy. Frekwencja była niższa niż podczas pierwszej tury, ale wyniosła 66,63 proc. Wyniki wyborów we Francji Wygrał Nowy Front Ludowy zdobywając 182 mandaty. Na drugim miejscu znalazły się partie sprzyjające Emmanuelowi Macronowi, które zdobył 163 mandaty. Na trzecim miejscu jest skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe z 143 mandatami. Nikt nie zdobył zdecydowanej większości, a nowy parlament będzie podzielony na trzy bloki. Z Francji dochodzą głosy, że nie uda się utworzyć stabilnego rządu, a parlament francuski będzie podzielony na trzy obozy niesprzyjające sobie wzajemnie. Na razie nie ma typu, komu prezydent powierzy rolę premiera. Macron oświadczył, że poczeka na ukonstytuowanie się nowego parlamentu, zanim podejmie decyzję. Premier Gabriel Attal jeszcze podczas wieczoru wyborczego zapowiedział, że w poniedziałek złoży rezygnację. Jean-Luc Melenchon, czyli lider Nowego Frontu Ludowego stwierdził, że Emmanuel Macron ma "obowiązek" pełną władzę powierzyć właśnie jego partii. Wykluczył także utworzenie szerszej koalicji z partiami nielewicowymi - Żadne podstępy, układy ani kombinacje nie byłyby dopuszczalne - stwierdził Szef Odrodzenia, Stephane Sejourne oświadczył, że jego formacja jest gotowa do współpracy z mainstreamowymi partiami, ale wykluczył możliwość porozumienia z Francją Niepokorną Mélenchona. Mer Hawru i były premier - Édouard Philippe stwierdził, że nowe wybory zagroziły "wiarygodności Francji" i stały się "poważnym zagrożeniem". - Decyzja o rozwiązaniu Zgromadzenia Narodowego, która powinna być momentem wyjaśnienia, wręcz przeciwnie, doprowadziła do wielkiej niewiadomej- powiedział. Były premier również wykluczył możliwość współpracy ze skrajną lewicą. Na kolejne przedterminowe wybory nie można liczyć. Według konstytucji Francji należy poczekać minimum 12 miesięcy od poprzednich. To oznacza, że parlament będzie podzielony na trzy większe frakcje, które niekoniecznie dojdą do porozumienia. Na pierwszym posiedzeniu plenarnym, inaugurującym pracę nowego parlamentu deputowani Zgromadzenia Narodowego zbiorą się 18 lipca. Wyniki wyborów we Francji. Światowa prasa ostrzega przed chaosem Francuska i światowa prasa przewiduje, że teraz nadejdą rządy chaotyczne i destabilizujące Francję. "Le Figaro" pisze, że wynik partii Macrona jest lepszy niż przewidywano, ale "to zwycięstwo jednego wieczoru nie powinno pozwalać zapomnieć o nadciągającym chaosie". Dziennik przypominał, że po pierwszej turze wyborów mało kto wierzył w zwycięstwo lewicowego Nowego Frontu Ludowego. - Przenikliwi stratedzy Macrona, na czele z Gabrielem Attalem wyjaśniali nam uczenie, że nie ma ryzyka w głosowaniu na Nowy Front Ludowy, który nie może wygrać! Wynik: we Francji, która nigdy nie była tak bardzo prawicowa - wybory do PE i pierwsza tura wyborów parlamentarnych jasno to pokazały - Emmanuel Macron nie ma wyjścia i będzie próbował stworzyć rząd zwracając się na lewo - podkreśla gazeta. Włoskie "Il Messaggero" pisze, że "pod niebem Paryża panuje chaos". Z kolei "Il Gioranle" pisze, że "nie ma żadnej większości. Francja trójbiegunowa i chaos parlamentarny. Hiszpański dziennik ABC stwierdził, że Macron został zmuszony do ułożenia sobie relacji z radykalną lewicą, do której również nie pała sympatią. - Złą wiadomością płynącą z Francji dla Unii Europejskiej jest ta, że nadeszła tam destabilizacja polityczna - dodaje dziennik. ----- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!