Komunikat dotyczący wyników drugiej tury wyborów parlamentarnych został wydany przez biuro prasowe Prezydenta Francji. Wybory we Francji - wyniki. Komunikat Pałacu Elizejskiego Jak przekazano, Emmanuel Macron obecnie analizuje wyniki i jednocześnie wstrzymuje się z jakikolwiek decyzjami do momentu uzyskania "pełnego obrazu sytuacji". "Prezydent Emmanuel Macron, jako gwarant naszych instytucji, uszanuje wybór społeczeństwa francuskiego w wyborach parlamentarnych" - napisano. Pomimo wcześniejszych medialnych zapowiedzi francuski prezydent nie zdecydował się na okolicznościowe przemówienie. Wyniki wyborów we Francji. Premier zapowiada dymisję Kilkadziesiąt minut po ogłoszeniu wyników sondażowych exit poll przed kamerami największych francuskich mediów pojawił się szef rządu Gabriel Attal. Polityk zapowiedział, że w poniedziałek poda się do dymisji. Jednocześnie zaznaczył, że jeśli wniosek zostanie odrzucony, wówczas będzie pełnił swoją funkcję "tak długo, jak będzie to konieczne". - Dziś wieczorem polityczne skrajności nie mają absolutnej większości, dzięki naszej determinacji i sile naszych wartości. My, centryści mamy trzy razy więcej posłów, niż przewidywano na początku tej kampanii - mówił. - Bycie premierem było zaszczytem mojego życia. Dziś wieczorem grupa polityczna, którą reprezentuję, nie ma już większości, a jutro rano złożę rezygnację na ręce prezydenta - dodał. Głos w sprawie wyników drugiej tury wyborów zabrał także minister spraw zagranicznych Stephane Sejourne. Szef francuskiej dyplomacji stwierdził, że politycy związani z prezydentem Emmanuelem Macronem będą "bronić zasad republikańskich" i "kontynuować wsparcie dla Ukrainy". Podobne zdanie wyraził także szef francuskiego MSW Gerald Darmanin, który podkreślił, że nikt nie może określić się zwycięzcą wyborów, "a zwłaszcza Jean-Luc Melenchon". Członek rządu zwrócił także uwagę, że jego obóz jest gotów do "bliższej niż do tej pory współpracy z republikańską prawicą". Wybory we Francji. Sondaże exit poll Według badania exit poll, przeprowadzonego przez IPSOS, najwięcej miejsc we francuskim parlamencie przypadnie politykom Nowego Frontu Ludowego. Skrajnie lewicowa koalicja w drugiej turze głosowania uzyskała od 172 do 192 mandatów. Na drugim miejscu podium znalazła się koalicja Razem dla Republiki związane z Emmanuelem Macronem. W nowej kadencji Zgromadzenia Narodowego najprawdopodobniej zasiądzie od 150 do 170 polityków tej koalicji. Ostatnie miejsce podium przypadło politykom Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen. Prawicowa koalicja może liczyć na zajęcie od 132 do 152 miejsc we francuskim parlamencie. Odmienne, chociaż zbliżone wyniki, podały dwie inne pracownie. Exit poll IFOP dla francuskiej telewizji TF1: Nowy Front Ludowy - od 172 do 192 mandatów, Razem dla Republiki - od 155 do 175, Zjednoczenie Narodowe - od 120 do 150. Badanie Opinionway dla telewizji CNews: Nowy Front Ludowy - od 180 do 210 miejsc w parlamencie, Razem dla Republiki - od 155 do 175, Zjednoczenie Narodowe - od 135 do 155 mandatów. --- Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!