Według niezależnego portalu Biełaruski Hajun ćwiczenia będą finansowane z białoruskiego budżetu regionalnego. W pierwszej wersji budżetu na 2024 rok wydatki na obronę narodową wyniosły 95 000 rubli białoruskich, czyli około 114 504 złotych. Ćwiczenia białoruskich wojsk niedaleko granicy z Polską? Ujawniono termin W maju budżet został skorygowany. "To prawie 14 razy więcej niż budżet na 2023 rok" - podkreślają niezależni obserwatorzy. Jak dodano, terytorium rejonu kamienieckiego graniczy z Polską. Obserwatorzy przypominają, że wiosną w graniczącym z Litwą rejonie werenowskim (obwód grodzieński) odbyły się ćwiczenia białoruskiej obrony terytorialnej. "Warto zauważyć, że w latach 2022 i 2023 nie prowadzono ćwiczeń obrony terytorialnej na obszarach graniczących z państwami UE/NATO. Dlatego rok 2024 przynosi pewne 'innowacje'" - czytamy. Wstępny termin szkolenia ustalono na przełom sierpnia i września. Jak dodano, planuje się pobór około 140 rezerwistów. Białoruś. Nowa tendencja w wojskach obrony terytorialnej Według obserwatorów w nowej praktyce nie ma jednak nic dziwnego, "skoro reżim (Alaksandra - red.) Łukaszenki nieustannie mówi o militaryzacji krajów zachodnich i groźbach militarnych wobec Białorusi". Jeżeli te doniesienia się potwierdzą, obwód kamieniecki stanie się dwunastym regionem Białorusi, który w 2024 roku przeprowadzi ćwiczenia obrony terytorialnej. "Biełaoruski Hajun" to projekt OSINT (tzw. biały wywiad; rozpoznanie z ogólnodostępnych źródeł) monitorujący działalność wojskową wojsk rosyjskich i białoruskich na terytorium Białorusi. Grupa monitorująca została utworzona przed rozpoczęciem pełnej rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku.