Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Białoruś ma problem z rosyjską armią dronów. Prześledzili dokładne trasy

Białoruskie wojsko poderwało myśliwiec Su-30 i helikopter Mi-24 w celu przechwycenia drona typu Shahed, który pojawił się w przestrzeni powietrznej kraju. To kolejny incydent, w którym produkowany w Iranie bezzałogowiec, wykorzystywany przez Rosjan w wojnie w Ukrainie, naruszył granicę Białorusi. Zdaniem ekspertów przeloty mogą stać się poważnym problemem w relacjach białorusko-rosyjskich.

Drony Shahed naruszają białoruskie niebo
Drony Shahed naruszają białoruskie niebo/Maptiler.com / Wikimedia Commons/domena publiczna

O nielegalnym przelocie dronów bojowych Shahed nad terytorium Białorusi poinformował zespół analityków "Białoruski Gajun". Eksperci udostępnili w mediach społecznościowych szczegółowe dane dotyczące przelotów rosyjskich maszyn.

Jak przekazano, pierwszy bezzałogowiec pojawił się w białoruskiej przestrzeni powietrznej około godziny 8:40. Maszyna poruszała się od południowej granicy z Ukrainą w kierunku obwodu homelskiego. Następnie dron przeleciał kolejne kilkadziesiąt kilometrów w kierunku Mohylewa.

"O godzinie 09:15 poderwano z lotniska Baranowicze myśliwiec Su-30 Sił Powietrznych Republiki Białoruś w celu przechwycenia go (drona - red.), a o godzinie 09:10 wyruszył, z lotniska Maczułyszcze, helikopter Mi-24" - napisano.

Zdaniem ekspertów Shahed przeleciał nad terytorium Białorusi ponad 300 kilometrów. Ostatni odebrany sygnał zanotowany został w Mohylewie.

Wojna w Ukrainie. Rosjanie wykorzystują białoruskie niebo

Według ekspertów zespołu "Białoruski Gajun" poranny przelot rosyjskiego bezzałogowca to kolejny tego typu incydent w ciągu ostatnich kilkunastu godzin.

W nocy z poniedziałku na wtorek dron typu Shahed o godzinie 4:10 wtargnął do przestrzeni powietrznej Białorusi w pobliżu wsi Biała Soroka. Maszyna kierowała się na północ w kierunku miasta Chojnik, a następnie skręciła w kierunku Komarin. Po około 50 minutach opuściła terytorium kraju.

Łącznie w ciągu dwóch dni zanotowano cztery tego typu przeloty, za każdym razem niebo naruszane było przez bezzałogowce produkowane w Iranie.

Zdaniem analityków coraz częstsze wykorzystywanie białoruskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjski sprzęt może stać się poważnym problemem w relacjach białorusko-rosyjskich. Władze w Mińsku od wielu miesięcy starają się odrzucać narrację o zaangażowaniu w wojnę w Ukrainie. Z terytorium kraju od wielu miesięcy nie dokonywano ostrzałów rakietowych. Z białoruskich baz przeniesione zostały samoloty, które wcześniej startowały w kierunku Ukrainy.

Do sprawy, na chwilę obecną, nie odnoszą się białoruski i rosyjski resort obrony.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Korneluk w "Graffiti" o Romanowskim: Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności/Polsat News/Polsat News
INTERIA.PL

Zobacz także