Węgierskie władze grzmią po ruchu Kijowa. "Koordynowane z Brukseli"

Marcin Jan Orłowski

Marcin Jan Orłowski

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
1,1 tys.
Udostępnij

- Wydarzenia i negocjacje z ostatnich dni utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest to proces koordynowany z Brukseli - stwierdził Peter Szijjarto, komentując blokadę tranzytu ropy przez Ukrainę. Szef węgierskiego MSZ oskarżył przedstawicieli Unii Europejskiej o namawianie Kijowa do wstrzymania dostaw ropy naftowej do Węgier i na Słowację.

Peter Szijjarto, Viktor Orban i Kristof Szalay-Bobrovniczky
Peter Szijjarto, Viktor Orban i Kristof Szalay-BobrovniczkyJONATHAN ERNST / POOLAFP

Minister spraw zagranicznych Węgier ponownie skomentował sprawę wstrzymania tranzytu ropy naftowej przez Ukrainę do jego kraju w trakcie wydarzenia organizowanego przez Matthias Corwin College. W swoim przemówieniu polityk stwierdził, że to osoby związane z Unią Europejską wymusiły na Ukrainie ograniczenie przepływu surowca przez ropociąg Przyjaźń.

- Unia Europejska jest bardzo słaba, ale nie na tyle słaba, aby nie była w stanie wpłynąć na kraj kandydujący, jeśli zagrozi on dostawom energii dwóch krajów członkowskich - podkreślił.

Konflikt o tranzyt ropy przez Ukrainę. Węgry grzmią

- Wydarzenia i negocjacje z ostatnich dni utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest to proces koordynowany z Brukseli - dodał.

To kolejna wypowiedź szefa węgierskiego MSZ sugerująca odpowiedzialność Brukseli za decyzje podejmowane przez władze w Kijowie. 30 lipca Peter Szijjarto w swoich mediach społecznościowych udostępnił wpis, w którym bezpośrednio wskazywał na odpowiedzialność Ursuli von der Leyen.

"Komisja Europejska i Ursula von der Leyen osobiście muszą pilnie przyznać, czy Bruksela zażądała od Kijowa zakazu tranzytu ropy, a jeśli nie, to dlaczego Komisja Europejska nic nie zrobiła przez ten tydzień?" - pytał dyplomata.

Ukraina wstrzymuje transport ropy na Węgry i Słowację

Pomimo wielu bardzo krytycznych wypowiedzi ze strony przedstawicieli władz w Budapeszcie i Bratysławie, premier Ukrainy ogłosił, że w najbliższym czasie dostawy ropy przez ropociąg Przyjaźń nie zostaną przywrócone.

Ukraiński szef rządu Denys Szymhal przyznał, że rozmawiał m.in. z premierem Słowacji Robertem Ficą w tej sprawie, jednak to nie spowoduje zmiany decyzji.

"Sankcje nałożone przez Radę Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy nie stanowią zagrożenia dla bezpieczeństwa energetycznego Słowacji i całej Europy, dlatego ich zniesienie nie jest rozpatrywane" - napisał w mediach społecznościowych.

----

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      "Prezydenci i premierzy": Co dalej z Andrzejem Poczobutem?
      "Prezydenci i premierzy": Co dalej z Andrzejem Poczobutem?Polsat NewsPolsat News
      Przejdź na