Media ostrzegają przed prawicowymi siłami. Wskazano na Polskę i Węgry
Prawicowe siły z Polski i Węgier chcą osłabić instytucje europejskie i otrzymują pomoc z USA - pisze w czwartek portal niemieckiego dziennika "Tagesspiegel". Wskazuje, że polsko-węgierska reforma "Wielki reset" może zniszczyć Unię Europejską. Ostrzega, że "nie można jej lekceważyć".

Węgierski premier Viktor Orban "w ciągu zaledwie kilku lat przekształcił swój kraj zdemokracji w autokrację".
"Nie jest tajemnicą, że prezydent USA Donald Trump uważa przypadek Węgier za modelowy dla swoich planów polityki wewnętrznej" - czytamy w artykule Sophie Pornschlegel, wiceszefowej think tanku Europe Jacques Delors w Brukseli.
Orban przerzucił teraz uwagę na UE. Jego partia Fidesz od lat znajduje się na konfrontacyjnym kursie wobec UE, którą odrzuca jako "liberalny projekt" - pisze "Tagesspiegel" zauważając, że obóz Orbana otrzymuje obecnie wsparcie z USA.
"Wielki reset''. Węgry i Polska przeciwko UE
Tamtejszy "ultrakonserwatywny think tank Heritage Foundation w ramach przygotowań do drugiej kadencji Trumpa opracował Project 2025 - plan zniszczenia amerykańskich instytucji" - zauważyła autorka tekstu.
Heritage Foundation wspiera obecnie węgierskie i polskie think tanki partnerskie we wdrażaniu podobnego planu dla UE. W połowie marca ultrakonserwatywny polski instytut Ordo Iuris i finansowany przez Orbana Mathias-Corvinus-Kolleg opublikowały dokument zatytułowany "Wielki reset" (The Great Reset) - zwrócił uwagę "Tagesspiegel".
Opisują w nim dwa scenariusze fundamentalnej "reformy UE". W dokumencie zidentyfikowano cztery podstawowe problemy, przed którymi stoi UE. Są to: "deficyt demokracji", utrata suwerenności narodowej, "centralizacja władzy" przez Komisję Europejską i Parlament Europejski oraz "napędzana ideologią" polityka i biurokratyzacja instytucji europejskich - czytamy.
Autorzy proponują dwa scenariusze jako rozwiązanie: albo powrót do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej z 1957 roku, prekursora dzisiejszej UE. Albo przekształcenie UE w organizację międzypaństwową, taką jak Organizacja Narodów Zjednoczonych - pisze Pornschlegel. "W praktyce oba scenariusze oznaczałyby zniszczenie UE".
Niemieckie media opisują prawicowe think tanki. "Niebezpieczny błąd w myśleniu"
Instytucje europejskie przestałyby istnieć w obecnej formie. Każda decyzja mogłaby zostać zablokowana przez weto jednego z państw członkowskich. Byłby to koniec współpracy europejskiej w formie, w jakiej była budowana przez ostatnie dziesięciolecia - ostrzegła autorka.
Punktem wyjścia prawicowych think tanków jest przekonanie, że UE ogranicza suwerenność narodową swoich członków, co nieuchronnie prowadzi do osłabienia państw. "To niebezpieczny błąd w myśleniu".
Celem UE jest właśnie połączenie sił państw członkowskich, aby mieć większy wpływ na arenie międzynarodowej i pole manewru - czytamy.
"Jest to szczególnie ważne dla mniejszych państw członkowskich UE. W końcu nawet Niemcy, jako największa gospodarka UE, nie są wystarczająco silne, by samodzielnie przeciwstawić się potędze USA czy Chin" - pisze Pornschlegel.
Media: Amerykańska prawica wspiera prawicę na Węgrzech i w Polsce
"Nic więc dziwnego, że amerykańska prawica z radością popiera wizję swoich węgierskich i polskich kolegów. Gdyby te plany zostały zrealizowane, Europa zostałaby osłabiona gospodarczo i straciłaby wpływy na całym świecie, a w konsekwencji musiałaby podporządkować się interesom USA" - zauważyła autorka.
Pornschlegel podkreśliła, że Unia Europejska musi potraktować te plany poważnie. "Demokraci w USA nie potraktowali poważnie Projektu 2025 - z katastrofalnymi konsekwencjami, które teraz widzimy. Decydenci w Europie nie mogą powtórzyć tego błędu. UE potrzebuje strategii obronnej".
Postępowe siły w Europie muszą pilnie znaleźć alternatywne rozwiązania. Ponieważ niektóre z problemów wymienionych przez prawicowe think tanki mają rzeczywiste podłoże.
Zdaniem autorki, nowy niemiecki rząd musi priorytetowo potraktować zacieśnienie partnerstwa niemiecko-francuskiego i ożywienie Trójkąta Weimarskiego, a także połączyć siły w celu realizacji tych projektów.