42 ekspertów z pięciu obszarów - Rosji, Ukrainy, UE, Kanady i USA - wzięło udział w projekcie "Sistema" autorstwa Radia Swoboda i Voice of America. Mieli odpowiedzieć na z pozoru proste pytanie: "Co może doprowadzić do zmian w rosyjskich władzach?". Specjaliści mogli wskazać więcej niż jedną opcję. Blisko połowa z nich poprosiła o anonimowość. Jak podaje "Rzeczpospolita", 23 ekspertów wskazało "pałacowy przewrót" jako receptę na zmianę władzy w Rosji, co umiejscowiło ten scenariusz na drugim miejscu wśród wybieranych odpowiedzi. Jednak nawet ci, którzy uwierzyli, że taki bieg zdarzeń jest realny, zdają sobie sprawę, że Władimir Putin łatwo by się nie poddał. Zmiana władzy w Rosji jest możliwa? Eksperci: Dopiero po śmierci Władimira Putina Być może dlatego większość ankietowanych ekspertów uważa, że na realną zmianę w Rosji przyjdzie poczekać dłużej, a konkretnie do śmierci Putina. Jeden z biorących udział w projekcie specjalistów, ukraiński politolog Wołodymyr Fesenko, wskazał, że prawdopodobnie "reżim będzie murszał i zapadał się wraz ze starzeniem się swego lidera". Nikogo nie zdziwi fakt, że prawie żaden z ekspertów nie wierzy w dobrowolne oddanie władzy przez Putina. Tę opcję wybrało zaledwie trzech z 42 ankietowanych. Bunt i rewolucja Rosjan również zdaje się nie być realnie brana pod uwagę. Tylko pięciu ekspertów wskazało taką odpowiedź, co argumentują "społeczną apatią w kraju". Badani bardziej skłonni są uwierzyć w klęskę wojskową lub reformę systemu rządów niż zamach stanu. "Jeden z ekspertów dopisał własny wariant: 'nieprzewidziane wydarzenia', takie jak katastrofa w jakiejś rosyjskiej elektrowni atomowej, czy załamanie się gospodarki Chin" - dodaje "Rzeczpospolita". Władza w Rosji. Kto mógłby zastąpić Władimira Putina? Z podanych odpowiedzi wynika, że eksperci z różnych stron świata nie mają wątpliwości co do jednego: Putin nie odda władzy dobrowolnie, chyba że wskazanej przez siebie i przeszkolonej osobie. Na liście jego potencjalnych następców znalazło się kilka nazwisk, a zdaniem ekspertów największe szanse na "nominację" z rąk prezydenta ma obecny premier Michał Miszustin, a zaraz po nim mer Moskwy Siergiej Sobianin. Ankietowani wskazali, że Putin mógłby też wybrać na swojego następcę Aleksandra Diumina, swojego byłego ochroniarza, a dziś doradcę. Czwarte miejsce w rankingu nazwisk zajął z kolei były prezydent i premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Zaledwie dwóch ekspertów dało w ankiecie szansę młodszej córce Putina - Katerinie, a jeden skazał starszą - Marię. ---- Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!