Szwedzka i fińska marynarka w stanie gotowości. "Ryzyko sabotażu Rosji"
Szwedzka i fińska marynarka wojenna zostały postawione w stan podwyższonej gotowości, ponieważ w pobliżu morskich farm wiatrowych i podwodnych kabli tych państw na Morzu Bałtyckim pojawiły się rosyjskie okręty - przekazała admirał Ewa Skoog Haslum. Choć obecnie odbywają się ćwiczenia Aurora 23, to decyzja władz wojskowych ma związek z realnym zagrożeniem. W opinii dowódczyni Rosja dopuściła się wyznaczenia celów sabotażu na terytorium Szwecji i Finlandii.

Jak stwierdziła w rozmowie z fińską gazetą "Iltalehti" główna dowódczyni szwedzkiej marynarki wojennej admirał Ewa Skoog Haslum, Rosja wyznaczyła cele sabotażu w pobliżu morskich farm wiatrowych i podwodnych kabli na Morzu Bałtyckim. - Jesteśmy (szwedzka marynarka - red.) przekonani, że to zrobili - przekazała.
Szwecja: Marynarka wojenna postawiona w stan podwyższonej gotowości. W tle sabotaż Rosji
Skoog Haslum pytana o to, czy istnieje ryzyko, że intencją Moskwy jest przeprowadzenie uszkodzenia bądź zniszczenia instalacji związanych z infrastrukturą energetyczną Szwecji i Finlandii powiedziała: "Absolutnie". - To sposób Rosjan na przeprowadzenie akcji przeciwko nam - ostrzegła.
Admirał oznajmiła, że aby zapobiec sabotażowi Kremla, szwedzka marynarka wojenna została postawiona w stan podwyższonej gotowości.
- Nieustannie dążymy zarówno do odparcia zamiarów Moskwy poprzez przebywanie w pobliżu naszych instalacji, jak również do wykazywania woli do obrony swojego terytorium - podkreśliła i dodała, że jakiekolwiek wpływanie na wody należące do innych państw to działanie wbrew traktatom międzynarodowym.
Dowódczyni odmówiła jednak potwierdzenia, że odkąd trwa wojna w Ukrainie, rosyjskie okręty naruszyły wody terytorialne Szwecji. Jak oceniła, takie komentarze mogłyby zdradzić Kremlowi, jakie informacje posiada w tej sprawie Sztokholm, co zagroziłoby powodzeniu podejmowanych środków zaradczych.
"Szwedzi są zdolni do odparcia ataków na sieci energetyczne i całe społeczeństwo"
Obecnie na terytorium Szwecji odbywają się największe od 25 lat ćwiczenia wojskowe w tej części Europy - Aurora 23. W manewrach bierze udział 26 tys. żołnierzy ze Szwecji i Finlandii oraz wielu innych państw NATO, w tym z Polski czy Wielkiej Brytanii.
Skoog Haslum zaznaczyła, że wspomniane działania Rosjan wymusiły jednak na szwedzkiej marynarce wojennej podjęcie środków zaradczych, które nie są ćwiczeniami.
- Nasze siły są bardzo aktywne. (...) Nie musimy się specjalnie mobilizować, ale jesteśmy gotowi do działań, ponieważ jesteśmy na morzu cały czas - podkreśliła i dodała, że Szwedzi są zdolni do "odparcia ataków na sieci energetyczne i całe społeczeństwo".
"Iltalehti" podkreśla z kolei, że - zgodnie z informacjami źródeł gazety z kręgów armii - stan podwyższonej gotowości dotyczy w równym stopniu także fińskiej marynarki wojennej.