Ocieplenie klimatu powoduje wiele bardzo niekorzystnych zjawisk, a niektóre z nich mogą być naprawdę zaskakujące. W ostatnim czasie amerykańscy naukowcy dostrzegli niepokojący trend, który może bardzo źle wpłynąć na morski ekosystem. Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store Rekiny kontra wydry Ciepłe wody opływające Kalifornię są domem żarłaczy białych - budzących powszechny strach rekinów. Według badaczy, to jednak nie ludzie powinni się ich szczególnie obawiać. Obecnie odnotowuje się coraz więcej ataków na wydry morskie. Biolog morski Salvador Jorgensen z Uniwersytetu Stanu Kalifornia z Monterey Bay twierdzi, że "drastycznie wzrosła" liczba ataków na te morskie ssaki. Naukowiec twierdzi, że może to mieć "realny wpływ na populację wydr morskich". Rekiny płyną tam, gdzie jest cieplej Żarłacze białe (Carcharodon carcharias), znane też jako żarłacze ludojady, to jedne z najbardziej znanych - i budzących zarazem największy strach - rekinów na świecie. Polują głównie na foki, duże ryby, lwy morskie czy delfiny. Jako zwierzęta stałocieplne - podobnie jak ssaki - młode żarłacze są wrażliwe na niskie temperatury i starają się trzymać cieplejszych wód przybrzeżnych. Jak jednak zwraca uwagę Jorgensen, wraz z ocieplaniem się wód oceanicznych, dorastające rekiny pojawiają się w wodach, w których wcześniej ich nie było, bo byłyby dla nich zbyt chłodne. Według naukowców z Kalifornii, jeszcze około dekadę temu młode rekiny były widywane na obszarze sięgającym nie dalej niż do południowej Kalifornii. Obecnie jednak żarłacze docierają dalej na północ. Żarłacze na północy W rozmowie z agencją AFP Salvador Jorgensen powiedział, że odkryto nagłe pojawienie się małych przedstawicieli tego gatunku setki kilometrów dalej na północ od terenów, na których tradycyjnie przebywały. Udało się to ustalić dzięki nadajnikom przymocowanych do rekinów. "W miarę jak ocieplają się wody oceaniczne w wyniku serii El Niño oraz fal upałów, wiele gatunków zwierząt poszerza zasięg występowania bardziej na północ, na historycznie chłodniejsze obszary" - uważa badacz. To pociąga za sobą zmianę zachowania drapieżników: Według naukowca takie zwierzęta jak wydry morskie mogą się młodym drapieżnikom wydawać właściwymi ofiarami, jednak okazuje się, że te ssaki mają stosunkowo cienką warstwę tłuszczu. Dochodzi więc do przypadków, gdy rekin gryzie wydrę, jednak jej z tego powodu nie zjada. Mimo to często ssak nie przeżywa takiego ataku. Grozi efekt domina? Ataki na wydry morskie mogą mieć tragiczne konsekwencje nie tylko dla tych ssaków, ale również dla lokalnego ekosystemu. Wydry morskie odżywiają się jeżowcami, które z kolei żerują na wodorostach. Jeśli znikną wydry, populacja jeżowców wzrośnie, przez co staną się zagrożeniem dla morskich roślin. Zniknięcie wodorostów stworzyłoby zagrożenie dla wielu zwierząt, które szukają w nich schronienia - ryb, ptaków, bezkręgowców czy innych ssaków. Źródło: AFP *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły! Czytaj też: Lista wszystkich komitetów. Kto startuje w wyborach? Metoda D'Hondta. Jak przeliczane są głosy w wyborach? Wybory 2023. Wyniki exit poll - co to jest i co oznacza? Wybory 2023. Do lokalu bez dokumentów, tylko z telefonem