Wideo, ukazujące atak wydry, zostało nagrane w niedzielę przy West Cliff Drive w kalifornijskim Santa Cruz. Jak informuje "Los Angeles Times", 40-letni inżynier z San Jose Joon Lee postanowił wybrać na surfing, lecz po około 90 minutach łapania fal podpłynęło do niego dzikie zwierzę. "Na początku myślałem sobie: 'Jakie słodkie stworzenie!', ale chwile później wydra ugryzła moją deskę i zaczęła być agresywna" - czytamy na łamach amerykańskie prasy. Santa Cruz: Wydra zaatakowała surfera. "Byłem przerażony, wpadłem w panikę" Mężczyzna był przerażony. Próbował odpłynąć, ale zanim się oddalił zwierzę złapało go za smycz przypiętą do kostki. "Wtedy wpadłem w panikę" - relacjonuje. Całe zdarzenie zostało nagrane - widać jak później wydra wskakuje na deskę i wykonuje gwałtowne ruchy. Miejscowy fotograf Mark Woodward - znany w mediach społecznościowych pod pseudonimem Nativesantacruz - powiedział w rozmowie z ABC 7 News, że w ciągu ostatnich kilku dni miały miejsce podobne incydenty. - Wszystkie zwierzęta były znacznie bardziej agresywne niż wcześniej. Przez lata je fotografowałem, ale nigdy nie widziałem czegoś takiego - powiedział Woodward. Amerykańskie media podkreślają, że chcąc reagować na wzrost liczby ataków drapieżnych ssaków wzdłuż linii brzegowej Santa Cruz, lokalne władze umieściły znaki, informujące odwiedzających plaże przed potencjalnym zagrożeniem. "Agresywne wydry. Wejście do wody na własne ryzyko. Trzymaj się z daleka od morskiej fauny" - brzmi treść wiadomości. Dlaczego wydra zaatakowała surfera? Ekspertka wyjaśnia Jak zaznaczają urzędnicy, gatunek zależy w tym regionie do zagrożonych, ponieważ w XVIII i XIX wieku dochodziło tu do masowych polowań, by wykorzystać zwierzęta do produkcji futer. Zwierzęta sukcesywnie zwiększają swoją populację, ale nigdy wcześniej nie były tak agresywne. Pierwsze zgłoszenie o atakach napływały w 2021 roku, a według lokalnej policji w ostatnim czasie zgłoszono cztery podobne ataki. Jessica Fuji - ekspertka ds. dzikiej przyrody z Monterey Bay Aquarium - powiedziała w rozmowie z "Los Angeles Times", że wydra mogła czuć się zagrożona, ponieważ była w ciąży i chciała odstraszyć potencjalnych intruzów. Innym powodem, dla którego wydra zaatakowała surferów mógł być fakt, że zwierzę było dokarmiane przez ludzi i tym razem ssak domagał się tego samego. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!