W poniedziałek Andrzej Duda rozmawiał w Pekinie z drugą osobą w kraju, premierem Li Qiangiem, oraz trzecim najważniejszym politykiem rządzącej partii komunistycznej - przewodniczącym Stałego Komitetu chińskiego parlamentu, Zhao Leji. Po południu miejscowego czasu polski prezydent spotkał się z przywódcą Chin, Xi Jinpingiem. Głównym tematem rozmów są relacje gospodarcze, w tym szersze otwarcie rynku Państwa Środka na polskie produkty oraz chińskie inwestycje w Polsce. Strona polska porusza też kwestie bezpieczeństwa - przede wszystkim sytuację w Ukrainie i na granicy polsko-białoruskiej - oraz możliwe zniesienie wiz dla Polaków odwiedzających Chiny. Ukraina i Białoruś Jak poinformowała Kancelaria Prezydenta, wizyta składa się z dwóch komponentów: handlowo-inwestycyjnego, w tym szerszego dostępu polskich produktów rolnych do drugiej największej gospodarki świata, oraz elementu bezpieczeństwa. Andrzej Duda zapowiedział, że poinformuje Xi o polskim spojrzeniu na obecną sytuację w Europie, związaną z agresją Rosji na Ukrainę. Z podanych informacji wynika, że prezydenccy doradcy postanowili zaprezentować Chińczykom gospodarkę i bezpieczeństwo jako jeden pakiet. Prezydent ma mówić o zakłóceniach, które trwająca wojna oraz hybrydowy atak Białorusi na polską granicę powodują w handlu. Polscy dyplomaci liczą, że Pekin w przyszłości wykorzysta swoje bliskie relacje z Moskwą i Mińskiem do załagodzenia konfliktów. Jako karty przetargowej zamierzają użyć strategicznej pozycji Polski na lądowym szlaku prowadzącym z Azji do Europy. Przez polskie terytorium przejeżdża blisko 90 proc. pociągów przewożących towary między Chinami i Europą. Chińskie media: Stabilizacja relacji z Europą Chińskie media państwowe skupiają się na gospodarczych aspektach wizyty i relacjach Pekinu z Unią Europejską. Podkreślają, że Polska jest największym partnerem Państwa Środka w Europie Środkowowschodniej, a Chiny przez wiele lat były drugim największym partnerem handlowym Polski. Skierowany do międzynarodowych czytelników rządowy tabloid "Global Times" podkreślił w niedzielę, że wizyta Dudy ma miejsce w czasie sporu handlowego pomiędzy Pekinem a Unią Europejską, związanego z planowanym podniesieniem ceł na importowane z Chin samochody elektryczne. Jeden z cytowanych analityków powiedział gazecie, że wizyta "odegra ważną rolę w stabilizacji relacji chińsko-europejskich". W wywiadzie dla partyjnego "Dziennika Ludowego" ("Renmin Ribao") - gazety adresowanej do rządowych oficjeli - ambasador Chin w Warszawie Sun Linjiang stwierdził, ze Polska była wśród krajów, które jako pierwsze podpisały porozumienie Inicjatywy Pasa i Szlaku. Inicjatywa jest globalnym planem budowy sieci kolei, dróg i portów, które mają dać Pekinowi dostęp do surowców i rynków zbytu. Telewizja CGTN podkreśliła, że oba kraje opierają wzajemne relacje na osiąganiu korzyści. Komentatorzy zaznaczają też, że ich gospodarki mogą się wzajemnie uzupełniać. Współpraca polsko-chińska Prezydent Duda wcześniej czterokrotnie spotykał się z przewodniczącym Xi Jinpingiem i w Pekinie jest widziany jako polityk sprzyjający Chinom. Podkreśla się, że brał udział we wszystkich spotkaniach tzw. formatu 17+1 - inicjatywy łączącej Chiny z państwami Europy Środkowej i Południowej. Dyplomacja Państwa Środka będzie starała się pokazać, że współpraca w ramach tej grupy, z której w ostatnich latach wycofało się kilka państw, nadal może być korzystna dla Europejczyków. Dla Chin odwiedziny polskiego polityka tak wysokiej rangi mogą być też okazją do zaprezentowania, że pomimo rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi relacje Pekinu z sojusznikami USA w Europie pozostają normalne i pragmatyczne. W podobny sposób przedstawiono niedawną wizytę Xi we Francji, Serbii i na Węgrzech. Pięciodniowa wizyta Andrzej Duda przyleciał do Chin już w sobotę, a program wizyty rozciągnięto na cztery kolejne dni. W niedzielę polski prezydent wręczył w ambasadzie w Pekinie odznaczenia osobom zasłużonym dla polsko-chińskiej współpracy. We wtorek ma wziąć w udział w sesji otwarcia 15. dorocznego spotkania Nowych Liderów Letniego Światowego Forum Ekonomicznego w Dalian w północnej części Chin, a w następnych dniach spotkać się z władzami regionalnymi Szanghaju, analitykami i wygłosić wykład na tamtejszym Uniwersytecie Fudan. Otworzy też Polsko-Chińskie Forum Gospodarcze. Tomasz Augustyniak