Praworządność w Polsce. Jest raport KE
Oprac.: Dawid Szczyrbowski
Komisja Europejska w raporcie o praworządności odnotowała postęp ws. sądownictwa w Polsce. Chodzi m.in. o niezależność prokuratury. Zarazem KE podtrzymała zastrzeżenia na temat wolności mediów, w tym ich wolności oraz koncesjonowania.
Procedura badania praworządności w Polsce została rozpoczęta za czasu rządów Zjednoczonej Prawicy. Komisja Europejska miała zastrzeżenia do zmian wprowadzanych w wymiarze sprawiedliwości czy działalności mediów publicznych.
Po nieco ponad pół roku od przejęcia władzy przez nową koalicję (KO, Trzecia Droga, Lewica - red.) unijna instytucja zaprezentowała raport. Doceniono zmiany, jakie zaszły w dziedzinie sądownictwa.
Wiceprzewodnicząca KE Viera Jourova w obszarze niezawisłości sądownictwa wskazała w UE na dwa przypadki znaczącej poprawy: Polska zakończyła procedurę prowadzoną od 2017 r. w ramach art. 7, a Hiszpania po pięciu latach impasu odblokowała swoją Krajową Radę Sądownictwa.
Stan praworządności w Polsce. Jest raport KE
W dokumencie wskazano na "znaczący postęp" w dziedzinie zapewnienia niezależności prokuratury w Polsce. "Pewien postęp" odnotowano w sprawie rozdzielenia funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego.
W raporcie KE poruszono temat walki z korupcją. "Dochodzenia w sprawach dotyczących korupcji na wysokim szczeblu w Polsce nabrały nowego impetu; w toku jest obecnie kilka spraw dotyczących korupcji na dużą skalę" - napisano.
Zarazem w sprawozdaniu zwrócono uwagę na niedoskonałości polskiego prawodawstwa w dziedzinie mediów. Komisja Europejska wskazała na problem ich wolności oraz koncesjonowania. Zauważono zmiany zachodzące w kraju oraz toczące się dyskusje nad wzmocnieniem niezależności nadawcy publicznego.
Skrytykowano również kwestię szerokiego zakresu immunitetów. Te mają blokować "solidne wyniki" w sprawach korupcyjnych na wysokim szczeblu.
KPO. Unia Europejska odblokowała środki dla Polski
Reforma polskiego systemu sprawiedliwości za czasów ministra Zbigniewa Ziobry była jednym z powodów czasowego zablokowania środków dla Polski z tzw. Krajowego Planu Odbudowy.
W lutym doszło do odblokowania pieniędzy z UE. Na forum unijnym miał o to zabiegać premier Donald Tusk, który jeszcze zanim został powołany na funkcję premiera, udał się w tym celu do Brukseli.
Komisja Europejska wzięła za dobrą monetę zmiany wprowadzone w wymiarze sprawiedliwości przez nowe kierownictwo MS z Adamem Bodnarem na czele.
----
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
