Prymas Polski wspominał papieża Franciszka. Nagle załamał mu się głos
- Papież Franciszek odchodzi opromieniony blaskiem zmartwychwstania. Myślę, że stał się szczególnym świadkiem Chrystusa Zmartwychwstałego - powiedział podczas konferencji prasowej prymas abp Wojciech Polak. - Chcemy modlić się w najbliższych dniach za papieża Franciszka - przekazał hierarcha. Podczas wspomnienia głowy Kościoła nie krył wzruszenia.
Prymas Polski wyraził głęboki smutek z powodu śmierci papieża Franciszka, podkreślając jego znaczenie dla Kościoła katolickiego na całym świecie.
Abp Polak wspominał Franciszka jako życzliwego, otwartego i prostego. Prymas Polski dodawał, że za każdym razem, gdy spotykał się z papieżem czuł jego "ojcowską troskę i dobroć".
Prymas Polski dodawał, że podczas ostatniej wizyty u papieża przestawiono godzinę jego audiencji. Gdy część biskupów nie dotarła, papież zaproponował, by "porozmawiali jak bracia".
- Taki był papież Franciszek - podsumował. Po chwili musiał na chwilę przerwać wypowiedź dla dziennikarzy, dodając, że "trochę się wzruszył".
Konferencja prasowa prymasa Polski. Abp Polak wspomina pontyfikat papieża Franciszka
PrymasPolski zaapelował do wiernych o modlitwę za duszę zmarłego papieża oraz o jedność i pokój w Kościele w tym trudnym czasie.
- Chcemy, by papież Franciszek mógł odczuć naszą wdzięczność za jego posługę, by został otoczony modlitwą Kościoła - mówił.
Podkreślił również znaczenie kontynuowania misji papieża Franciszka, zwracając uwagę na potrzebę miłosierdzia, solidarności i otwartości w życiu codziennym wiernych.
- Będę pamiętać ten pontyfikat jako pontyfikat nadziei i Kościoła, który ma wyjść do człowieka, tak sobie go zapamiętam i tym będę chciał żyć - tłumaczył prymas.
- Wiem, że to nauczanie (papieża Franciszka - red.) jest nauczaniem prowadzącym do zbawienia i słuchając tego, mając takie narzędzie, byłbym głupi, gdybym z tego nie skorzystał - skwitował.
Prymas Polski zapowiada mszę. "W intencji zmarłego papieża Franciszka"
W Poniedziałek Wielkanocny o godz. 18:00 w katedrze gnieźnieńskiej Prymas Polski abp Wojciech Polak przewodniczyć będzie mszy św. w intencji zmarłego papieża Franciszka.
"Eucharystii przewodniczyć będzie prymas Polski abp Wojciech Polak. Po mszy św. odbędzie się modlitwa dziękczynna (oratorium wielkanocne) za zakończony dziś pontyfikat" - podano w komunikacie.
Osoby, które nie są w stanie uczestniczyć osobiście mogą obejrzeć transmisję online na stronie archidiecezji gnieźnieńskiej.
Abp Wojciech Polak o śmierci papieża Franciszka. Udostępnił nagranie
Prymas Polski abp Wojciech Polak udostępnił w poniedziałek na platformie X nagranie, w którym skomentował doniesienia o śmierci Franciszka.
- Dziś rano po powrocie z kościoła, ze mszy świętej, dowiedziałem się przez media o śmierci papieża Franciszka. Wiedzieliśmy, że papież cierpi, że choruje. Wiedzieliśmy, że walczy także o to, by być pośród nas, ale oto Bóg odwołał go do siebie - powiedział w nagraniu opublikowanym w serwisie X.
Duchowny wyraził także swoją wdzięczność papieżowi "za wszystkie spotkania, za każdą rozmowę, za jego obecność, za jego pasterskie błogosławieństwo".
- Dziękuję za jego nauczanie, z którego tak obficie korzystałem i które z całego serca przekazywałem w moich głoszonych homiliach - podkreślił.
Abp Wojciech Polak: Dziękuję papieżowi za jego żywe świadectwo
- Dla mnie papież był przede wszystkim szczególnym świadkiem wiary, świadkiem, który kochał człowieka, kochał Kościół, który budował wspólnotę, który przypominał nam, że Bóg nie jest daleki i nieznany, ale bliski, że w Jezusie Chrystusie stał się jednym z nas, że prawdziwie i do końca nas umiłował - mówił w nagraniu prymas Polski.
- Dziękuję więc papieżowi za to jego żywe świadectwo - dodał.
- Lata papieskiego posługiwania stały się niewątpliwie dla nas wszystkich, dla całego Kościoła, także Kościoła gnieźnieńskiego, latami wzrostu w wierze, w nadziei, w miłości Chrystusowej. Chcemy, aby to dziedzictwo, które nam pozostawił, owocowało w nas, aby rodziło błogosławione owoce. Dlatego będziemy dziękować w naszej modlitwie za tego, którego Bóg dał nam jako papieża na te czasy - zakończył ponad trzyminutowe nagranie
Wkrótce więcej informacji.
