MSZ Turcji ostrzega obywateli. Chodzi o konflikt na Bliskim Wschodzie
"Osoby, które nie muszą zostać w Libanie, powinny opuścić kraj, dopóki wciąż dostępne są loty komercyjne" - czytamy w komunikacie Ministerstwa Spraw Zagranicznych Turcji. W związku z konfliktem na Bliskim Wschodzie kolejne państwa podejmują decyzję o ostrzeżeniu swoich obywateli. Do tej pory m.in. Polska, Francja czy USA wydawały podobne zalecenia.
Na stronie tureckiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych pojawił się apel do obywateli przebywających na terenie Libanu. "W związku z ostatnimi wydarzeniami istnieje prawdopodobieństwo, że sytuacja bezpieczeństwa w Libanie ulegnie szybkiemu pogorszeniu" - pisze resort.
MSZ Turcji apeluje do obywateli ws. Libanu
Z uwagi na konflikt zbrojny na Bliskim Wschodzie "obywatele powinni unikać podróżowania do Libanu, chyba że jest to konieczne". Turecki resort ostrzega również przed wyjazdami w okolice Libanu. "Naszym obywatelom zaleca się zachowanie ostrożności i powstrzymanie się od wyjazdów do prowincji Nabatiyeh, Libanu Południowego, Bekaa i Baalbek-Hermel, jeśli nie jest to konieczne".
Ministerstwo podkreśla, że osoby, które nie muszą przebywać w zagrożonym rejonie, powinny natychmiast opuścić tamtejsze okolice. Przekazano, że obywatele mogą śledzić rozwój wydarzeń w bieżących komunikatach ministerstwa zarówno na oficjalnych stronach jak i na social mediach resortu i ambasady w Bejrucie.
Do tej pory ewakuację obywateli zaleciło także Ministerstwo Spraw Zagranicznych Polski, Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii i USA.
Wojna na Bliskim Wschodzie
W ostatnich dniach konflikt na Bliskim Wschodzie znacznie się zaostrzył. 27 lipca libański Hezbollah ostrzelał stadion piłkarski w Madżdal Szams, gdzie zginęło 12 dzieci i nastolatków, a ponad 30 zostało rannych. W odwecie siły izraelskie przypuściły atak na Bejrut. Wówczas zginął dowódca operacyjny Hezbollahu, Fuada Szukra. Izrael stwierdził, że to właśnie on miał być odpowiedzialny "za śmierć dzieci w Madżdal Szams i zabicie licznych innych izraelskich cywilów".
Z kolei w środę dokonano kolejnego ataku w Teheranie, gdzie zginął szef terrorystycznej organizacji Hamas, Ismail Hanije. Natomiast w nocy z soboty na niedzielę Hezbollah wystrzelił w kierunku Izraela dziesiątki pocisków. "Ostrzał był odpowiedzią na ostatnie ataki Izraela na południowy Liban i gestem solidarności z Palestyńczykami w Strefie Gazy" - poinformował Hezbollah w komunikacie.
Źródło: mfa.gov.tr
---
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!
