Finowie odpowiadają na ruch Kremla. Wojsko na granicy

Na fińskim przejściu Vartius na granicy z Rosją rozpoczyna się budowa tymczasowych ogrodzeń w strefie przygranicznej - poinformował Jouko Kinnunen ze straży granicznej. Do pomocy funkcjonariuszom ruszyli także żołnierze, których zadaniem jest wsparcie działań i przyspieszenie budowy bariery. Jej zadaniem będzie powstrzymanie fali migrantów, których Kreml wysyła na terytorium Finlandii. Według doniesień fińskich mediów w poniedziałek może zostać podjęta decyzja o zamknięciu wszystkich przejść granicznych z Rosją.

Informacje o przerzuceniu żołnierzy w teren przygraniczny i rozpoczęciu prac w okolicach przejść granicznych potwierdziło biuro prasowe fińskiej Straży Granicznej. - W bezpośrednim sąsiedztwie barier budowane są konstrukcje ochronne, czyli tymczasowe bariery na granicy państwa. Środek ten ma zapewnić funkcjonowanie przejścia granicznego - zapewniał Kinnunen.
Wcześniej władze w Helsinkach - po konsultacjach z funkcjonariuszami - podjęły decyzję o tymczasowym zamknięciu przejść granicznych z Federacją Rosyjską. Mowa o punktach Imatra, Niirala, Nuijamaa i Vaalimaa, na których praca będzie ograniczona co najmniej do 18 lutego.
Według finskiej gazety Iltalehti w poniedziałek rząd może zadecydować o zamknięciu wszystkich lądowych przejść granicznych z Rosją. Jak podano, możliwe, że nowe prawo wejdzie w życie od środy.
Szturm nielegalnych imigrantów na granice Finlandii
Zamknięcie przejść granicznych z Rosją związane jest z narastającą liczbą migrantów, którzy starali się nielegalnie przedostać na teren kraju. Tylko 17 listopada funkcjonariusze graniczni zatrzymali 163 osoby, które zażądały azylu w Finlandii. W sieci pojawiły się nagrania osób zmierzających w kierunku granicy z tym krajem.
Zobacz też: NATO kontra Rosja. Mamy "pięć do dziewięciu lat"
Tego samego dnia w nocy, w punkcie kontrolnym Niirala, doszło do starć z migrantami. Mundurowi musieli użyć gazu łzawiącego, by nie dopuścić do przekroczenia granicy. Już we wrześniu 2022 roku Minister Spraw Zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto zapowiedział działania, które ograniczą napływ migrantów wysyłanych z Federacji Rosyjskiej.
Finlandia. Rosnące napięcie na granicy z Rosją
Zdaniem analityczki PISM Anny Marii Dyner kryzys na granicy fińsko-rosyjskiej jest kolejnym elementem działań Kremla. Próba wywołania zamieszek jest powtórzeniem działań, które od miesięcy widoczne są na pograniczu Polski i Białorusi.
"Obawiam się, że z kryzysem granicznym zostaniemy jako wschodnia flanka NATO na długo, a Rosja i Białoruś okresowo wręcz będą nasilać wrogie działania w tym zakresie. Stąd konieczność wzmacniania służb chroniących granicę, ale też współpracy Polski, Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii" - napisała na platformie X.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!