Eskalacja na linii Afganistan-Pakistan. Są ofiary, wielu poszkodowanych
Krwawe starcia na linii Afganistan-Pakistan. Jak poinformowali talibowie, w środowych potyczkach na granicy zginęło co najmniej 12 cywilów, a 100 osób zostało rannych. Pakistańczycy z kolei powiadomili o sześciu zabitych żołnierzach po swojej stronie.

W skrócie
- Na granicy Afganistanu i Pakistanu doszło do krwawych starć, w których zginęło co najmniej 12 cywilów, a 100 zostało rannych.
- Walki wynikają z eskalującego napięcia między państwami i wzajemnych oskarżeń o ataki oraz wsparcie dla działań terrorystycznych.
- W ostatnim czasie pakistańskie i afgańskie siły wymieniały ogień, doszło do nalotów i ataków na posterunki, a granica została czasowo zamknięta.
- Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Interii
Rzecznik afgańskich talibów w poście zamieszczonym w portalu X przekazał, że w środowych atakach przeprowadzonych przez siły pakistańskie na Afganistan, zginęło co najmniej 12 cywilów, a 100 zostało rannych.
Agencja AFP podaje natomiast, że ofiar wśród cywilów jest przynajmniej 15. Strona pakistańska z kolei informuje o śmierci sześciu swoich żołnierzy w starciach w pobliżu afgańskiej granicy.
Wymiana ognia między Afganistanem i Pakistanem. Są ofiary i ranni
Napięcia między Afganistanem a Pakistanem zaostrzyły się w ostatnich dniach w związku z wymianą ognia między sąsiadami, która wywołała obawy przed szerszym konfliktem.
Do walk doszło po atakach w stolicy Afganistanu - Kabulu - i przygranicznej prowincji Paktika w zeszły czwartek, za które talibowie obwinili Pakistan. Islamabad nie przyznał się do odpowiedzialności za zdarzenia.
Podczas piątkowej konferencji prasowej generał broni Ahmed Sharif Chaudhry, pakistański oficer wojskowy, stwierdził natomiast, że istnieją dowody, iż "Afganistan jest wykorzystywany jako baza operacyjna do prowadzenia działań terrorystycznych w Pakistanie".
Brutalne starcia na granicy i wzajemne oskarżenia
Do kolejnej w ostatnim czasie wymiany ognia doszło również w nocy z soboty na niedzielę. Afgańskie oddziały zaatakowały wówczas pakistańskie posterunki graniczne. Talibowie podali, że ich siły zabiły 58 pakistańskich żołnierzy, a 30 zostało rannych.
"Atak był odpowiedzią na powtarzające się naruszenia terytorium i przestrzeni powietrznej Afganistanu przez siły pakistańskie" - poinformowało Ministerstwo Obrony Afganistanu. Kabul wstrzymał jednak dalsze działania na prośbę Kataru i Arabii Saudyjskiej.
W odpowiedzi Islamabad dokonał nalotów na obozy i posterunki talibów oraz ośrodki szkolenia terrorystów w Afganistanie. Pakistan stwierdził, że zabił ponad 200 talibów i powiązanych z nimi bojowników. Zamknął też przejścia graniczne.
Trudne relacje Kabulu z Islamabadem
Historia konfliktów między Afganistanem i Pakistanem jest bardzo długa. Islamabad twierdzi, że talibowie pomagają ukrywać bojowników ugrupowania Tehir-i-Taliban (TTP), które od 2007 r. atakuje pakistańskie siły bezpieczeństwa.
Kabul nie potwierdza tych oskarżeń, a do wszystkiego dochodzi jeszcze spór o kontrolę na granicą liczącą ponad 2,6 tys. km długości.
Źródła: CNN, AFP, Reuters















